Spółka Mat Trade, która walczy z miastem o 49 milionów złotych odszkodowania nie składa broni. Do sądu wpłynęła właśnie jej kasacja od wyroku szczecińskiego Sądu Apelacyjnego oddalającego jej roszczenia.
W 1999 roku spółka Mat Trade została większościowym udziałowcem Pogoni Szczecin SA. W zamian za utrzymywanie piłkarzy miała otrzymać w dzierżawę 18 ha wokół stadionu Pogoni przy ulicy Twardowskiego. Ale umowy w tej sprawie nie podpisano. Trafiła ona za to do sądu polubownego. Ten w 2003 roku uznał, że miasto powinno oddać pieniądze, jakie spółka zainwestowała w drużynę. Władze Szczecina odmówiły. Sprawa trafiła do sądu. Po kilku latach postępowania zapadł wyrok - Szczecin nie musiał wypłacać odszkodowania. Syndyk spółki Mat Trade złożył skargę kasacyjną. Ale Sąd Najwyższy w styczniu 2010 roku jej nie przyjął. Spółka jednak postanowiła walczyć dalej. W czerwcu 2012 roku ponownie złożyła pozew przeciwko miastu. Zażądała łącznie 49 mln zł. Proces w tej sprawie trwał od jesieni 2013 roku w wydziale gospodarczym szczecińskiego Sądu Okręgowego.
W marcu ubiegłego roku zapadł wyrok. Pozew został oddalony. W czerwcu do szczecińskiego Sądu Apelacyjnego wpłynęło odwołanie spółki Mat Trade. W grudniu zapadł wyrok - apelacja została oddalona, bo zdaniem sądu okazała się bezzasadna. Spółka postanowiła jednak walczyć dalej.
- Nasi przeciwnicy postanowili jednak złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Wpłynęła ona 21 kwietnia - stwierdziła mecenas Anna Biel, reprezentująca Gminę Miasto Szczecin.
Do skargi dołączony został także wniosek o zwolnienie z opłaty sądowej. Jeżeli sąd jej nie uwzględni a spółka jej nie zapłaci, skarga może zostać nie rozpoznana przez SN.
(dar)
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI/archiwum