Ale tu nie chodzi o pasy ruchu na rondzie, tu nie chodzi o pasy ruchu na drodze dochodzącej do ronda. Mowa jest o pasach ruchu na wjeździe na rondo, czyli w miejscu gdzie pojazdy wjeżdżające skręcają w prawo. Te pasy są nieoznaczone. Pojazdy wjeżdżają jednocześnie równolegle na rondo i każdy jedzie obok siebie swoim nieoznaczonym pasem. Jeżeli którykolwiek chce zmienić ten nieoznaczony pas to musi przepuścić drugiego.

Czy Antoni swoimi publicznymi tutaj wykładami nakłania ludzi do jazdy stwarzającej niebezpieczeństwo w ruchu drogowym? Jeśli tak, to administrator strony - Kurier Szczeciński - w celu zapobieżenia ewentualnym katastrofom w ruchu lądowym powinien zgłosić to odpowiednim organom.

Ta informacja od policjantów z Polic to raczej jakieś nieporozumienie. Taka interpretacja art. 22.4 jest bardzo niebezpieczna, czyli pierwszeństwo w zajęciu pasa srodkowego. Kierowca na prawym pasie musiałby mieć wcześniej włączony lewy kierunkowskaz. Kierowca na lewym pasie musiałby widzieć ten lewy kierunkowskaz, co nie zawsze jest możliwe, bo pojazdy poruszają sie bardzo czesto obok siebie. Kierowca na lewym pasie czesto może nie wiedzieć, że wjeżdza na rondo trzypasmowe (szczególnie przy dużym ruchu, lub ograniczonej widoczności). W sumie nie wierzę, że policjant mógł udzielić ci takiej informacji. Najprawdopodobniej doszło do nieporozumienia. Taka interpretacja to idealne warunki do remontu lewego boku na czyjś koszt. Nie wierzę, aby taka była interpretacja PoRD.

Antoni - weź pod uwagę, że ty zmuszasz kierowcę do zajęcia trzeciego(wewnętrznego) pasa na rondzie. To jest niezgodne z PoRD, które nakłada obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawedzi jezdni, czyli wjeżdżam drugim pasem i nadal jadę na rondzie drugim pasem, czyli środkowym. Ja pasa nie zmieniam, ciągle jadę drugim pasem.

Na pas środkowy nie wjeżdzam z pasa lewego. Z pasa drugiego dochodzącego wjeżdżam na pas drugi na rondzie. Jechałem pasem drugim przed rondem i nadal jadę tym samym pasem drugim na rondzie i nie wymuszaj pierwszeństwa, bo ja nie zmieniam pasa tylko ty zmieniasz.

Antoni - Gdzie jest napisane, kto może korzystać z środkowego pasa ? Najlepiej zacytuj ten zapis, lub podaj link.

To badanie-techniczne.pl to jakiś blog. CHGW kto tam pisze, co za jeden i na jakiej podstawie.

22.4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. Czarno na białym :) Ogarnijcie się ludzie!

Tam masz napisane najjaśniej, kto może skorzystać ze środkowego pasa, czego nie rozumiesz? Poszukaj sobie może teraz sam i znajdź argument gdzie jest napisane, że na środkowy możesz wjechać z lewego, mając pierwszeństwo nad kierujący znajdującym się w momencie wjazdu po prawej stronie. Argument policjanta respektujavego kodeks drogowy, to co? Jak kamieniem o ścianę :) Wystarczy mi już pisania, postaram się zainteresować jak znajdę czas radio szczecin i wyjaśnieniem kierowcom zasady poruszania się po rondach.

Argument jest tylko jeden - Prawo o Ruchu Drogowym art. 22.4, cytowany w tej dyskusji.

Straszni z Was ludzie, no przynajmniej do momentu kiedy jesteście anonimowi. Wasza reakcja na życzenie Wesołych Świąt, to jakbym w twarz napluł.

Mam pytanie do tych pieniaczy, jakie Wy macie argumenty na swoją korzyść? Piszę Wam czarno na białym (tekst poniżej) jak interpretuje wjazd na skrzyżowanie im. Hakera policjant z Polickiej "drogówki", którego poprosiłem o interpretację, a Wy nadal obrażacie. Mam nadzieję, że jeden z drugim gamoniem nie będzie musiał mi sponsorować remontu auta, bo możliwe, że ciśnienie i ego upadną. Rzeczywiście zachowujecie się jak Ci co protestują pod sądami i chodza z tym napisem "konstytucja".

'Dwa pasy wjazdowe – trzy pasy na rondzie: jest to jedna z najciekawszych sytuacji jaka może się trafić kierowcy, a zarazem jedna z najbardziej kolizyjnych. W wariancie 2-3 pomiędzy lewym i prawym kierowcą pojawia się dodatkowy pas ruchu, co ważne pojawi się on dopiero po wjechaniu na rondo, a więc wykluczając ruch okrężny, pojawi się on na lub za skrzyżowaniem. Ponieważ nie ma tu wyznaczonych linii wskazujących jak przebiega pas ruchu na samym skrzyżowaniu tak naprawdę należy przyjąć że lewy pas kieruje w stronę lewego pasa, prawy pas w stronę prawego, a pomiędzy nimi tworzy się pas środkowy. Kto go zajmie? Rzućmy okiem do kodeksu: zmieniając pas ruchu, należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi po nim poruszającemu się oraz w sytuacji, gdy na jezdni są przynajmniej trzy pasy ruchu w jednym kierunku i kierujący pojazdami jadącymi skrajnymi pasami chcą zająć ten pomiędzy nimi, pierwszeństwo ma uczestnik ruchu wjeżdżający z prawej strony. Wniosek: kierowca lewego pasa ma tylko jedno wyjście, zająć lewy (wewnętrzny pas ruchu), a kierowca prawego pasa może zająć zarówno prawy (skrajny zewnętrzny) jak i środkowy pas ruchu.'

Tak przypuszczałem, że jakiś debil musi się znależć, tym razem to debil Lemingoza. Ty i tak nie zrozumiesz, ale być może inni się dowiedzą. Ten z prawej ma pierwszeństwo jeżeli dwa pojazdy równocześnie zamierzają wjechać na ten sam pas, jeden z lewej strony tego pasa, a drugi z prawej strony tego pasa. Oczywiście jeżeli po tym pasie jedzie jakiś pojazd to obydwaj muszą go przepuścić.

bo z rozumieniem prostego tekstu macie problem, PoRD jest jasny "oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony" Antoni jest tym pojazdem któremu musicie ustąpić pierwszeństwa - znajduje się po waszej prawej stronie i zgodnie z PoRd ma pierwszeństwo w zajmowaniu dowolnego pasa ponieważ tzw "rondo" to skrzyżowanie. Weźcie dodatkowe lekcje doszkalania tylko nie u instruktora LOK.

Antoni - jakim samochodem się poruszasz? Kolor? Marka? Proszę, daj znać aby można było omijać ciebie z daleka i wzmocnić czujność - Alert (najwyższy stopień). A może mógłbyś zrobić tę uprzejmość i nie wjeżdżać z prawego pasa na środkowy pas na rondzie. Życie stanie się wtedy dla nas bezpieczniejsze.

Antoś, znów udowodniłeś, że czytać umiesz, ale nic z tego nie rozumiesz. Twój link potwierdza, że na rondzie też nie wolno nikomu zajeżdżać drogi (art. 22.4) Cytat : Prawo nie mówi niczego o rondach, za to jasno określa zasady poruszania się po skrzyżowaniach i zmiany pasa ruchu, zatem to we wspomnianym wielokrotnie art. 22 należy szukać prawdy. Art. 22.4 : Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, Koniec cytatu. Nic tam nie pisze o zasadzie wolnej prawej strony, którą ty na tym rondzie stosujesz.

Lenie, jak Wam się chce, to wejdzie w link poniżej i na dole macie omówioną zasadę, zresztą już jeden z czytelników tę zasadę przywoływał (tak, sądzę, że nie jesteście elita intelektualną). Domyślam, że jednak nie będzie się chciało :) https://autokult.pl/30199,jaki-pas-ruchu-zajac-na-rondzie-mozesz-byc-winnym-kolizji-jezeli-ktos-jedzie-nieprawidlowo

Antoś, widać że kilkukrotne przeczytanie PoRD nic ci nie pomogło, trzeba jeszcze rozumieć to co się czyta. Na wzór osła idziesz w zaparte. Najlepiej kup sobie Kodeks Drogowy z dużą ilością obrazków i z obszernym komentarzem. Twoja wiedza z PoRD ogranicza się do słyszenia (ale nie rozumienia) o zasadzie prawej wolnej strony, ale spróbuj zrozumieć art. 22.4, może wtedy nie będziesz spychał z pasa ruchu kogoś kto tym pasem już jedzie.

Powinien być obowiązkowy egzamin dla wszystkich kierowców z przepisów PoRD co 5 lat. Może wtedy tacy Antosie coś by się nauczyli i może zrozumieli.

Koleś przeciął dwa pasy po włączeniu się do ruchu zajmując środkowy na rondzie ruszając z pasa prawego i dziwi się że ktoś mu gonga chciał sprzedać:/ Ty antoni ty nie jesteś od tych pękających parówek?

Tak jak już niejednokrotnie tutaj i nie tylko tutaj pisalem, najwięcej do powiedzenia mają Ci "pieniacze", którzy nie znają się i jeżdżą nie tak jak mówi kodeks drogowy (kilkakrotnie przeczytałem), a tak jak całomiejski tłum (idą na łatwiznę!) ;) Wszystko przebija instruktor LOK (wspaniała reklama), który zajmuje się tym na codzień, ma wpływ na przyszłych kierowców, jak widać nie jeden jest tu jego wychowanek i wychowanka. Aatakuje w bezczelny sposób. Przecież mógł napisać, że jest inaczej, bez hejtu z profesjonalizmem... ale po co. Zastanówcie się następnym razem zanim kogoś obrazicie, bo zero u Was myślenia, jestem przekonany, że nawet się nie zastanowiliscie przed napisaniem. Ale zaskoczyła mnie też grupa osób, która orientuje się w przyszłym r pisać, takich jest garstka. Wesołych Świąt!

Niestety, Antoni ma rację. Dla niedouczonych najlepiej byłoby, aby taka sama ilość pasów była na dojeździe do ronda i na rondzie. Pewnie nie wiecie też, że rondo, czyli skrzyżowanie o ruchu okrężnym, to skrzyżowanie. Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania należy zająć właściwy pas: dowolny do jazdy na wprost, prawy do skrętu w prawo, lewy do skrętu w lewo i do zawracania. W Paryżu są ronda bez wyznaczonych pasów, na jednym z nich można by ich wyznaczyć 7 albo 8 - i jak tam jeździć?

Kodeks Drogowy Art. 22 pkt 4: "4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony." Kto większości z was dał prawo jazdy? o mistrzach skręcania w prawo ze środkowego pasa na rondach w Szczecinie szkoda pisać...

Każdy dobrze cię zrozumiał. Zajechales drogę kolesiowi który ruszył z tobą tyle że z lewego pasa i zajął swój. Oddaj prawo jazdy starcze.

Niestety ludzie nie czytają ze zrozumieniem, dlatego tyle obrażania (delikatnie mówiąc) w komentarzach. Swoją drogą Kodeks Drogowy już dawno powinien być napisany od nowa. Logicznie, zrozumiale, jasno, prosto. Ten aktualnie obowiązujący pozwala na wiele interpretacji, jak komu pasuje. Według mojej interpretacji tego przepisu jeśli droga zmienia się z dwupasmowej na trzypasmową (dotyczy również wjazdu na skrzyżowanie), samochód z prawego pasa powinien wjechać na prawy pas (skrajny), a samochód z lewego pasa na lewy skrajny. Później pierwszeństwo do zajęcia pasa środkowego ma samochód po prawej, czyli z prawego pasa przed samochodem wjeżdżającym z lewego pasa. Pan Antoni trochę to skrócił (trochę to niebezpieczne), ale kierowca jadący lewym pasem złamał przepisy, wymusił pierwszeństwo, nie sprawdzając, czy ma prawą stronę wolną. Najprościej byłoby umieszczenie w takich miejscach odpowiednich znaków poziomych, nie byłoby kolizji. A jeśli chodzi o ten wypadek, to po prostu szkoda ludzi.

Czytam i część z Was nie zrozumiała mojego postu, który postaram się jaśniej wytłumaczyć. Mowa o wjeździe z prawego pasa na rondo (hakera bądź uniwersyteckie), ustępujemy wszystkim uczestnikom znajdującym się na rondzie (o ile przed takim skrzyżowaniem informuje nas znak ostrzegawczy "ustąp pierwszeństwa przejazdu")! To nie podlega dyskusji, choć niektórzy nie czytają do końca albo nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Wjazd na rondo nie podlega z mojej strony dyskusji, tłumaczyłem chyba w każdym komentarzu ale jak czytam takie farmazony, że jakiś "Janusz" jeździ po wszystkich szczecińskich rondach i nigdy nie spotkał się z taką sytuacją, to boję się wsiadać do auta, bo Wy niedouczeni kierowcy i nie czytający że zrozumieniem instruktorzy uważacie, że powinno się jeździć tak jak jest. A to, że ktoś wyprzedza na ciągłej i ciągle parkowane są auta w centrum w niedozwolonych miejscach, to też napiszecie, że tak parkujecie na całym Szczecinie i wszyscy tak robią, to jest dobrze? :) Podałem przykład policjanta, który dał wyczuć po sobie, że olbrzymia grupa osób nie potrafi jeździć po rondach, a są i instruktorzy, którzy są zbyt leniwi, żeby się edukować bądź wspiąć się na granice wytrzymałości i przeanalizować daną sytuację. Naprawdę nie interesuje mnie, że w większości mnie obrażacie, po prostu jesteście niedoedukowani i powinniście się tego wstydzić. Wasza niewiedza jest wstrętna, nawet nie dacie sobie wyjaśnić.

Nowiutki Solaris Urbino, świeżo co zakupiony w 2018 roku :(

Niestety takich Antonich jest więcej, bo codziennie widać na tym rondzie okruchy rozbitych reflektorów aut- pozostałości po perfekcyjnych kierowcach. Nie dalej jak wczoraj też były.

Zabierzcie Antoniemu prawo jazdy, bo strach jeździć po ulicach. Antoni - kup sobie rolki.

a to ciekawe , jak takich mamy instruktorów to nie dziwię się że tak ludzie jeżdżą , od kiedy to kierowca jadący prawym pasem jezdnią jednokierunkową o dwóch pasach ruchu wjeżdżający na rondo z trzema pasami ruchu ma ustąpić pierwszeństwo temu z lewej zajmując środkowy pas ??? może sam szanowny "PAN" instruktor powinien się dokształcić !!!

ufff jak to dobrze ze to nie moj syn przesztraszyłam sie bo tez jezdzi Audi

Panie Antoni zapraszam Pana na godzinę jazdy po rondzie zanim doprowadzi Pan do tragedii. Mam nadzieję, że człowiek który Panu wczoraj wyrażał nagrał Pański manewr na kamerce i niedługo policja wyjaśni Panu zadady ruchu drogowego i jak wygląda lewoskret na rondzie.

Straszne Święta mają rodziny poszkodowanych - smutne....

Ja jeżdżę po wszystkich szczecińskich rondach od wielu lat i jeszcze takiego .... Antoniego nie spotkałem. Nikt nigdy nie zajechał mi drogi, nikt nigdy nie próbował wymusić pierwszeństwa, jadąc z prawego pasa na środkowy. Być może za głębokiej PRLkomuny taki był przepis, ale teraz jest inny przepis art. 22.4 i zabronione jest zajeżdżanie drogi/wymuszanie pierwszeństwa przy zmianie pasa.

Nie dziwi mnie to wcale. kierowcy autobusow korzystaja z telefonow komórkowych nagminnie. Pisza i dzwonią zresztą tak jaki i kierowcy samochodów. Wystarczy stanąć na ulicy i to wszystko widać. Dziwnie mnie, że tak mało jest wypadków jeszcze. Prawo w tym zakresie musi się zmienić. Nieodpisanie na wiadomość nie zabija

Zasada wolnej prawej strony nie dotyczy zmiany pasa ruchu. W PoRD jest specjalny rozdzial Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu art. 22.4 i tam jasno i prosto jest napisane że należy ustąpić pierwszeństwa temu co jedzie tym pasem na który chcesz wjechać, czyli jeżeli chcesz zmienić z prawego pasa na środkowy to musisz ustąpić pierwszeństwa temu co już jedzie pasem środkowym.

Wybacz, rzeczywiście zaszła pomyłka ale pamiętaj, że jednak ważniejsze od formy w jakiej się do Ciebie zwróciłem jest fakt, że nie umiesz jeździć po rondach. Wprowadzasz swoją niewiedzą zagrożenie na drodze, więc zastanów się czy nie lepiej podczas Świąt zastanowić się nad tym, żeby nie było takich wypadków jak choćby ten pod którym postanowilas zabrać głos, poprzez próbę wysmiania mnie. Wesołych.

Jeżeli na 3 pasmowe rondo masz 2 pasy wjazdowe, to kretynie jeden jeżeli wjeżdżasz z prawego to masz pierwszeństwo w zajęciu pasa środkowego i prawego. Jeżeli ty, kretynie, jedziesz lewym i chcesz zająć środkowy to też zmieniasz pas tak jak ten co wjeżdża z prawego, ale obowiązuje zasada prawej ręki, więc kretynie musisz wpuścić na środkowy tego który wjeżdża z prawego. Co innego jeżeli są 3 pasy wjazdowe na rondo 3 pasmowe to co innego, ale ty, kretynie, czytać nie potrafisz ze zrozumieniem więc nie rozumiesz tego co inni do ciebie piszą i próbują ci kretynie wytłumaczyć. Pozdrawiam Pana Antoniego.

Drogi Antoni, czy czytasz przepisy drogowe równie wnikliwie jak moje komentarze? Śmiem wątpić, gdyż zwracasz się do mnie per "Pan", a ja jestem panią, a nie panem. W pierwszym moim komentarzu używam żeńskiej formy słowa "trafić", więc łatwo domyślić się, że jestem kobietą. Poza tym życzę Wesołych Świąt i bezpiecznej jazdy, zwłaszcza na rondach.

To, że codziennie jeździsz przez to rondo nie znaczy, że wiesz jak po nim jeździć :) Zacząłem wątek poruszania się po rondzie, ponieważ codziennie widzę takich niedouczonych kierowców jak Ty. Stawiam odważna tezę i z całą pewnością stwierdzam, że większość kierowców jeździ błędnie, a nie 50%, stąd takie przekonanie Pana do którego się obecnie odnoszę. Nawet wyjaśniłem jaka obowiązuje zasada (wolnej prawej strony, wjeżdżając z lewego, to masz mnie z prawej strony i musisz mi umożliwić jazdę) ale Pan tego nie czytał, tak samo jak nie potrafi (poprawnie) interpretować przepisów. Brak znajomości przepisów, nie broni Pana przed konsekwencją ich łamania. Ale mało tego, widząc co dzieje się na tych dwóch olbrzymich rondach (Uniwersyteckie i Hakera), wykorzystałem kontrolę przez policką "drogowkę" i zapytałem jak powinno poruszać się na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym, a konkretnie na wymienionym. Policjant najpierw wziął głęboki wdech i powiedział, że niektórzy niedouczeni instruktorzy (!) "L", właśnie uczą jazdy wręcz przeciwnie, do tej o której ciągle piszę. W końcu powiedział, że zasada pierwszeństwa wjazdu na rondo jest oparta o wolną prawą stroną i dużo kierowców o tym nie pamięta. Mnie to nie interesuje, że Pan tego nie wie ale rzeczywiście lepiej jeździć tym prawym pasek wokół jak siać takie zagrożenie i narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo. Niech Pan przy tym zostanie, a ja tak jak i dzisiaj będę nadal oglądał kierowców, którzy nie potrafią jeździć i pukajacych się w moją stronę w czoło :)

samochód miał blachy ZS, kierowca był ze Szczecina, z Podjuch

Ooo, takich głupków jest więcej, co nie wiedzą, że przy zmianie pasa ruchu nikomu nie wolno zajeżdżać drogi. Jedziesz prawym pasem to zabroniony jest wjazd na pas srodkowy, jeżeli ten pas środkowy jest zajęty. Obowiązuje to ZAWSZE i w KAZDYM miejscu drogi lub skrzyżowania.

Facet nie żyje, ludzie połamani, a tu takie brednie w komentarzach. WTF

Nie oddam, gdyż mam je od 25 lat, zero mandatów i kolizji. Oddaj swoje.

straszne.

Oddaj ten dokument bo nie znasz przepisów i stwarzasz zagrożenie Niestety tak jak 50 % wjeżdżającychna ronda

Zgadza się :) Mało który kierowca zdaje sobie sprawę, że tak powinno się jeździć. Pozdrawiam

Nie ma takiego prawa pozwajającego zmieniać pas z prawego na srodkowy i zajechać drogę komuś kto już jedzie środkowym pasem. To prawo obowiązuje ZAWSZE, przed skrzyżowaniem, na skrzyżowaniu i poza skrzyżowaniem.

Czytając komentarz Antoniego, czuję przerażenie! Codziennie jeżdżę przez to rondo i na szczęście nie trafiłam na Antoniego. Od teraz i na zawsze będę korzystać tylko z prawych pasów na rondzie i przed nim bez względu na to gdzie mam zamiar zjechać, gdyż boję się że Antoni wskoczy mi z prawego na środkowy.

Auto było ze Szczecina.a kierowca był z Podjuch

Najlepiej rozpocząć polemikę od obrażania innej osoby. Gratuluję. Spróbuję "Panu" udowodnić, że Pan Antoni ma rację, choć wątpię, żeby "Pan" cokolwiek zrozumiał. W tym celu zejdę do pańskiego poziomu intelektualnego. Głupkiem to ty jesteś i to w dodatku niedouczonym, a prawo jazdy dostałeś chyba za zebrane zdrapki w "biedrze". Jeżeli na wjeździe na rondo masz 2 pasy, a na rondzie 3, to osoba wjeżdżająca na nie z prawego pasa jest "na prawie", ma pierwszeństwo i może zająć na rondzie pasy: prawy lub środkowy. Osoba wjeżdżająca z lewego MUSI ustąpić pierwszeństwa tej osobie na tych pasach ruchu. Teraz kolejna "eureka" (dla ciebie "odkrycie"): przy zjeździe z ronda osoba jadąca prawym skrajnym pasem może wybrać sobie każdy z pasów na jezdni, na którą wjeżdża (choćby miała ich do wyboru 10) i taka niedouczona łajza ja ty ma obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa. Szok, no nie? P.S. Polecam taką fajną lekturę: Kodeks drogowy.

Nie ma znaczenia, czy wjechałeś pierwszy na skrzyżowanie, czy ostatni. Istotne jest, że zmieniałeś pas ruchu z prawego na środkowy i masz obowiązek ustąpic pierwszeństwa temu co jedzie pasem środkowym.

Pisząc o wjeździe celowo pominąłem fakt dostosowanie się do znaku ostrzegawczego, znajdującego się razem ze znakiem o ruchu okreznym, tak samo jak to, że na przejściu dla pieszych nikogo nie było czy, to że pierwszy wyjechałem na skrzyżowanie. Nie uważam wszystkich ludzi za głupców jak Ty, i wiem, że inteligentni wiedzą jak wyglądała sytuacja, o której napisałem poniżej. Przecież nie chodzi o to, żeby ja Cie teraz obrazal, bo po co. Wolę Ci wyjaśnić na spokojnie, jak masz problem z wyobrażenie sobie nieskomplikowanej sytuacji :)

Kierowca audi miał 74 lata i zasłab za kierownicą, auto było na szczecińskich blachach, a gościu wracał z Gryfina.

Ałdi ZGR i "fszystko" jasne

Antoni, ty głupku. Jeżeli z prawego pasa wjeżdżasz na środkowy pas to znaczy że zmieniasz pas i masz ustąpić WSZYSTKIM jadącym środkowym pasem.

Ewidentnie zawinił telefon komórkowy i głupota kierowcy.Na chwilę przestał kontrolować drogę i zjechał na przeciwny pas bezpośrednio pod autobus.

To co ludzie wyprawiaja na drogach w porównaniu do ilości wypadków czy kolizji jest niczym. Wczoraj wjezdzam z rodziną na rondo uniwersyteckie z prawego pasa na środkowy, kierowca białym kombi chciał zrobić to samo z lewego pasa zapominając, że w kraju obowiązuje zasada wolnej prawej strony. Kierowca jadąc z dzieckiem siedzącym z przodu oczywiście strasznie się "spienił", a na najbliższych światłach zatrzymał się obok nas no i jak to bywa u ciśnieniowców groził mi i zapytał w mało przyjemny sposób od kiedy z prawego pasa wjeżdża się na środkowy i odjechał :) Otóż od kiedy obowiązuje u nas zasada prawej ręki :) Na rondach tak się u nas jeździ, chłop naraża siebie i dziecko sądząc, że posiadał wszystko ty kie rozumu, a on tylko błędnie interpretuje przepisy. I jak z takimi piratami walczyć...

Szczecin nie jeździ tam szybko? Też jeździ, bez sensu jest wrzucanie wszystkich do jednego worka. Wydarzyła się tragedia, współczuję wszystkim, którzy w tym uczestniczyli.

Tam jest za mało patroli policji a ci na tablicach zgr naprawde łataja ostro

Gryfinskie te tablice miała osobowka

PRZECIEZ NA TYM ODCINKU JECHAĆ PONIŻEJ 100 KM/H TO WSTYD NA CAŁE GRYFINO