Piątek, 25 kwietnia 2025 r.  Imieniny Jarosława, Marka i Wiki
REKLAMA

Jeden pobiegnie, drugi pojedzie wokół Zalewu Szczecińskiego – wszystko dla Kornelki

Data publikacji: 13 kwietnia 2025 r. 18:45
Ostatnia aktualizacja: 13 kwietnia 2025 r. 18:45
Jeden pobiegnie, drugi pojedzie wokół Zalewu Szczecińskiego – wszystko dla Kornelki
Mariusz Malec (z lewej) pobiegnie dla Kornelki. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Mariusz Malec, ultramaratończyk ze Stargardu organizuje kolejną akcję pomocy. Tym razem jest ona potrzebna rodzinie Cęcaków z Żarowa pod Stargardem, która boryka się z problemem niepełnosprawności córki. Pilnie potrzebne jest dostosowanie mieszkania do jej potrzeb.

Mariusz Malec, biegacz ze Stargardu i jednocześnie radny powiatowy, już wiele razy swoją aktywnością ruchową pomagał potrzebującym. Ostatnio biegł wokół Miedwia dla niepełnosprawnego Aleksandra Malinki. Dzięki tej akcji udało się zebrać pieniądze na jego rehabilitację. Tym razem chce pokonać trasę wokół Zalewu Szczecińskiego dla Kornelki Cęcak.

– Tego typu akcje charytatywne przed siedmioma laty rozpoczynaliśmy właśnie od Kornelki i teraz wracam do tej rodziny z Żarowa – mówi Mariusz Malec. – Wtedy udało się pomóc odmienić jej los. Mam nadzieję, że teraz też się uda.

Trzy dni biegu

Biegacz ze Stargardu chce w trzy dni pokonać około 300-kilometrową trasę, dziennie robiąc po 100 km. A wszystko po to, by ciężko niepełnosprawnej, 9-letniej Kornelce żyło się lepiej.

– Urodziła się jako skrajny wcześniak w 24. tygodniu ciąży i przez to ma wiele powikłań zdrowotnych – opowiada Milena Cęcak, mama 9-latki. – Miała krwotoki do mózgu, przez co dostała wodogłowia. Ma wstawioną zastawkę komorowo-otrzewnową, a oprócz tego nie widzi, ma padaczkę lekooporną, dziecięce czterokończynowe porażenie mózgowe.

Kornelka lubi słuchać bajek z tabletu, a także muzykę poważną. Na swój sposób porozumiewa się z rodzicami i siostrą. Mówi „aaa”, gdy czegoś chce, a cmoka, gdy coś jej nie pasuje. Tak porozumiewa się z bliskimi i paniami w szkole.

9-letnia dziś Kornelka ma za sobą kilkanaście operacji. Nikt już nie wierzy w to, dziewczynka dozna cudownego uzdrowienia i stanie na nogi. Bliscy walczą teraz o to, by nie cierpiała, nie miała przykurczy mięśni. Sprzyja temu systematyczna rehabilitacja, która niestety kosztuje.

Ma w wózku za ciasno

Dziewczynka rośnie, a wraz z tym pojawiają się kolejne potrzeby. Wózek, który ma jest już dla niej za ciasny. Pilnie potrzebny jest nowy, specjalistyczny, inwalidzki. Kornelia waży ponad 30 kg, co jest dla jej opiekunów kolejnym wyzwaniem. Przenoszenie jej w mieszkaniu, choćby do łazienki, staje się bardzo uciążliwe i nie pozostaje bez wpływu na zdrowie rodziców, którzy z biegiem lat mają coraz mniej sił, by ją dźwigać. Konieczne jest przystosowanie dla niej mieszkania, w tym łazienki.

– Nie mamy możliwości wejścia do brodzika, bo jest tam ścianka – mówi Krzysztof Cęcak, tata Kornelii i sołtys Żarowa. – Potrzebny jest podnośnik sufitowy i montaż takiego systemu szynowego, by można było przesuwać córkę w specjalnym nosidle z łazienki do jej pokoju, bez konieczności dźwigania. Potrzeb jest bardzo dużo, choćby zakup pionizatora. Koszty są ogromne. Oszczędzamy, nie żyjemy ponad miarę, nie mamy żadnych kredytów. Ale sami sobie nie poradzimy.

Rytm dyktuje niepełnosprawność

Pan Krzysztof pracuje w szkole, opiece nad córką całkowicie poświęciła się żona. Cęcakowie mają jeszcze drugą córkę, która także im pomaga. Mieszkają w domu, przy którym zamontowana jest winda. Bez niej wejście z Kornelką na piętro, byłoby prawdziwą katorgą.

Dzięki oszczędzaniu, ciężkiej pracy, ale też dobrym ludziom życie rodziny Cęcaków toczy się ustalonym rytmem, dyktowanym jednak niepełnosprawnością dziewczynki. Wsparcie innych pozwala wysyłać Kornelkę na turnusy rehabilitacyjne z mamą. Niedawno pierwszy raz pojechał z nią tatą, by mama mogła nieco odetchnąć.

Olbrzymie koszty

Teraz rodzina Cęcaków stanęła przed dużym wyzwaniem. Sam system szynowy może kosztować ponad 20 tys. zł, remont łazienki pochłonie tyle samo. Wózek z systemem pionizującym to kolejny koszt rzędu ponad 25 tys. zł.

– Mam jakieś oszczędności, bo liczyliśmy się z tym, że trzeba będzie kiedyś kupić nowy wózek i zmodernizować mieszkanie, ale sami nie udźwigniemy tego ciężaru finansowego – martwią się rodzice Kornelki.

I tu pojawił się Mariusz Malec z propozycją pomocy. A do niego dołączył inny stargardzianin.

– W trakcie biegu, który zamierzam rozpocząć w piątek, 25 kwietnia i zakończyć dwa dni później, każdy będzie mógł wpłacać datki na rzecz Kornelki – opowiada stargardzianin. – Będę biegł, by zwrócić innym uwagę na potrzeby tej rodziny i problem niepełnosprawności w ogóle. Wyruszę z Lubczyny ok. 5 rano. 100 km powinno przypaść na granicy polsko-niemieckiej. Następnego dnia ruszę z miejsca, gdzie stanąłem dzień wcześniej. I tak przez trzy dni. Zachęcam wszystkich do wsparcia tej rodziny chociaż drobną kwotą. Takie rodziny sobie same, bez nas nie poradzą. Dla nas to tylko parę złotych. Dla nich poprawa jakości życia.

Mariusz Malec będzie biegł w specjalnej koszulce, reprezentując 14. Zachodniopomorską Brygadę Obrony Terytorialnej. A obok Marcin Cepa pojedzie na rowerze z napędem ręcznym. Pan Marcin jest niepełnosprawny, porusza się na protezach.

– Chcę pomóc tej dziewczynce, to jest główny cel, a przy okazji przeżyć z Mariuszem przygodę życia – mówi pan Marcin. – Ponieważ jestem niepełnosprawny, będę obok niego jechał handbikiem.

Obaj mówią, że będzie to dla nich wyzwanie.

– Ja już biegałem dystanse 240 km w górach, ale myślę, że ten bieg nie będzie wcale łatwiejszy. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby po 100 km następnego dnia rano może po pięciu godzinach spania wstać i biec kolejne 100 kilometrów, a potem znowu i znowu. Myślę, że to wcale nie będzie łatwiejszy bieg od moich poprzednich. Jeżeli ktoś jeszcze chce się do nas przyłączyć, to zachęcam. Można to zrobić na każdym etapie akcji. I oczywiście liczymy na wpłaty!

Wpłat można dokonywać pod linkiem

Rodzinie Cęcaków można pomóc, przekazując 1,5 proc. podatku. Nr KRS 0000037904 w polu „cel szczegółowy” należy wpisać 31414 Cęcak Kornelia. Z rodzicami można się kontaktować za pośrednictwem strony na fejsbuku Kornelka Cęcak – mała wojowniczka.

Wioletta MORDASIEWICZ

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA