- Ale cudowny klimat - pani Alina wybrała się na jarmark z dwiema wnuczkami. - To takie miłe wydarzenie w tych trudnych pandemicznych czasach. Trochę radości, nastroju i zabawy. Zresztą nie tylko pani Alinie podoba się największy szczeciński jarmark bożonarodzeniowy. Choć czynny jest dopiero kilka godzin przechadzają się po alei kwiatowej, placach Adamowicza i Lotników oraz deptaku Bogusława setki szczecinian i przyjezdnych, nawet zza Odry. Sporą grupę Niemców wypatrzyliśmy przy stoiskach z grzanym winem. Wystrojeni w czapki mikołaja raczyli się grzańcem od rzemieślników z naszego regionu.
Na odwiedzających jarmarkowe stoiska czeka nie tylko mnóstwo rękodzieła do ozdoby domów na święta, ale także produktów, które mogą się stać prezentami pod choinkę. Sporo chętnych jest na degustację potraw i ciast, jakie przygotowywali lokalni gastronomicy. Kto nie jest amatorem polskiego bigosu czy pajdy chleba ze smalcem, może delektować się smakami z całego świata: w jarmarkowych budkach zagościły bowiem kuchnie hinduskie, meksykańskie, węgierskie czy czeskie. Są miody, nalewki, rzemieślnicze piwa a także kioski z wędlinami - nawet z dziczyzną, ręcznie wyrabiane słodycze.
- Jesteśmy obecni na każdym szczecińskim jarmarku, ale szczególnie lubimy te bożonarodzeniowe - mówi pan Bartosz sprzedający miody i nalewki z "Piwowara" w Dargomyślu. - Atmosfera jest tu cudowna i odwiedziło nas już wielu gości. Oby tylko nie padał deszcz, a będzie super.
- Naszym hitem są krówki, własnoręcznie przez nas wyrabiane - pan Konrad właśnie musi dołożyć znikające ze stoiska szczecińskiej kawiarni Orsola słodkości. - Klienci kupują słodycze do spałaszowania na miejscu, ale także biorą ciastka na wynos.
W piątkowy wieczór ożyje także scena umiejscowiona przy pomniku Colleoniego na placu Lotników. Już za chwilę, bo o godz. 18 rozpocznie się tu spektakl dla dzieci "Kosmiczne Święta", zaś po nim przez godzinę będzie można spotkać się z Mikołajem. O godz. 20 - dla małych i dużych - kolejna atrakcja, czyli pokaz ognia.
Na jarmark, który po raz pierwszy odbywa się także na deptaku Bogusława warto wybrać się piechotą - miejsc do zaparkowania samochodu jest tu jak na lekarstwo, a krążenie wokół placów powoduje tylko korki.
Na jarmarku obecna jest także szczecińska policja. Funkcjonariusze wspierają organizatorów imprezy, patrolując wskazane ulice oraz zdecydowanie reagując na wszelkie przypadki łamania obowiązujących przepisów.
- Jarmark Bożonarodzeniowy cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Dlatego też przypominamy, aby podczas świątecznych zakupów zwracać uwagę w jaki sposób nosimy i przechowujemy m.in. torebki i portfele. Podczas robienia świątecznych zakupów starajmy się zachować ostrożność, bo na naszą chwilową nieuwagę kieszonkowi przestępcy tylko czekają - przestrzegają mundurowi.
(kel)