Na parkingu u zbiegu al. Bohaterów Warszawy i ul. Mieszka I, tuż przy terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych, ktoś zaparkował… gruz. Najwyraźniej rozbiórkowy odpad zajmuje jedno z miejsc parkingowych, zalega na trawniku.
O powstającym dzikim wysypisku śmieci zaalarmował Czytelnik „Kuriera”.
– Zgłaszałem ten problem w magistracie, ale mój sygnał najwyraźniej został zignorowany. Gruz zalega nie od wczoraj, a od kilku tygodni. Szlag mnie trafia, bo nie mogę patrzeć na taki bałagan – opowiadał, zastrzegając anonimowość. – W takiej sytuacji straż miejska zmusiłaby właściciela terenu do uprzątnięcia nielegalnego składowiska. Dlaczego tym razem jest inaczej? Sprawdziłem: właścicielem terenu jest Gmina Miasto Szczecin. Pewnie mandatu nie przyjmie, ale urzędnicy miasta nie powinni dłużej zwlekać z uprzątnięciem zalegającego gruzu. Bo dzikie wysypiska śmieci rozrastają się na zasadzie kuli śniegowej: do jednego worka śmieci ktoś dokłada kolejny, ktoś inny dowozi stare meble itd. Jak gruz w tym miejscu poleży jeszcze tydzień, to pewnie zacznie się dowożenie do niego typowo domowych odpadów, a jak dojdą do tego jeszcze gabaryty… Wtedy koszt usunięcia wysypiska będzie równie duży. Jak to się będzie miało do zasad celowości, oszczędności i efektywności wydatkowania środków publicznych?
Oczywiście, właściciel jest zobowiązany do uprzątnięcia swojego terenu. Warto jednak pamiętać, że gruz, jak inne odpady budowlane, jest odpadem specjalnym, którego koszt utylizacji pokrywa inwestor. Przed rozpoczęciem remontu warto więc się zaopatrzyć w dostępny w każdym sklepie budowlanym worek na gruz lub zapewnić kontener na tego rodzaju odpady. Bowiem pozostałości z budowy, remontu i demontażu elementów infrastruktury technicznej nieruchomości nie są przyjmowane w szczecińskich ekoportach (formalnie: punktach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych). Natomiast za porzucenie tego rodzaju odpadów w miejscu niedozwolonym – jak w tym konkretnym przypadku, na miejski parkingu – sprawcy grozi kara grzywny w wysokości do 500 zł i łatka ekoterrorysty. ©℗
(an)