Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Ile znaczy głos szczecinian?

Data publikacji: 24 czerwca 2016 r. 09:29
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:07
Ile znaczy głos szczecinian?
 

Kto głosował w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim na projekt pn. „Aleja kwiatowa w kwiatach", ten może się czuć oszukany. Ujęta w nim koncepcja przywrócenia temu miejscu dawnej funkcji za sprawą stylizowanych pawilonów i handlu kwiatami, nie jest i nie będzie (!) zrealizowana. Dla magistratu to nie problem, że 750 tysięcy złotych zostanie przeznaczonych nie tak, jak tego chcieli szczecinianie.

Oryginalny formularz zgłoszeniowy - złożony przez pomysłodawcę (chce pozostać anonimowy; nie firmuje go osobiście i nie wyraził zgody na umieszczenie swego nazwiska w BIP) oraz autora propozycji zadania do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego (SBO) na 2016 r. - gdzieś urzędnikom zaginął. Jest tylko ten oficjalny, przygotowany przez magistrat dla potrzeb konsultacji społecznych. Czyli wersja ostatecznie poddana pod głosowanie w SBO.

Jest w nim mowa o „przywróceniu alei kwiatowej jej dawnej funkcji, ożywienie terenu poprzez nasadzenia kwiatów, zarówno w pasie biegnącym wzdłuż alei, jak i w specjalnych pojemnikach umieszczonym na zmodernizowanym odcinku deptaku". A także o przywróceniu „handlu kwiatami na alei poprzez umieszczenie tam stylizowanych pawilonów, które byłyby obsadzone również kwiatami, a w których sprzedawano by kwiaty cięte". Realizacja całej inwestycji miałaby kosztować 930 tys. zł. O ile na nowe nasadzenia projekt przewidywał 180 tys. zł, o tyle na budowę pawilonów - 750 tysięcy zł.

Zadanie oceniali najpierw urzędnicy. Weryfikacja przeszła pozytywnie, bez uwag. Równie pozytywnie ocenili ją członkowie zespołu ds. SBO (w tym gronie: społecznicy i radni). Dlatego właśnie w takiej formie został poddany pod głosowanie szczecinianom i przez nich zaakceptowany (1181 głosów) jeszcze w ub. roku.

„Tegoroczne zwycięskie projekty są bardzo realne i oparte na założeniach, które jesteśmy w stanie zrealizować" - oceniał prezydent Piotr Krzystek w trakcie konferencji prasowej, przedstawiając zwycięzców SBO. To jeszcze w ub. roku, bo w bieżącym... się okazało, że „Aleja kwiatowa w kwiatach" nie ma szans na realizację w formie, w jakiej została przegłosowana przez szczecinian. Projekt został przez urzędników okrojony. A zostanie wykonywany w zaledwie 19 procentach (!). Bez powrotu pawilonów i kwiaciarek.

Podczas ostatniej sesji (21-22 bm.) radni przytłaczającą większością (21 na 24 obecnych) przegłosowali korektę budżetu Szczecina. W tym też ujęcie 630 tysięcy zł z zadania „Aleja Kwiatowa w kwiatach" (pozostawili 300 tys. zł) i „przeniesienie do wydatków bieżących na wykonanie i utrzymanie nasadzeń oraz organizację cyklu imprez i eventów". Przeciwko - oprócz M. Jacyny-Witt - był tylko Wojciech Dorżynkiewicz (Niezrzeszony).

- To jeden spośród wielu argumentów, które przemawiały za odrzuceniem tej uchwały. Jestem zdania, że miejskie inwestycje i spółki są źle zarządzane, a przez to marnotrawią budżetowe, czyli nasze pieniądze - komentuje radny W. Dorżynkiewicz. - Realizacja SBO nie tylko w zakresie al. kwiatowej jest skandaliczna. Jeden ze zwycięskich projektów zakładał modernizację przejścia podziemnego w al. Wyzwolenia, a wbrew intencji autora zostanie ono zasypane.

- Na Kijewie miało powstać kameralne osiedlowe boisko za 1 mln zł, a jest - wbrew intencji autora i szczecinian, którzy w głosowaniu poparli ów projekt, budowany moloch za ponad 2 miliony. Już do mnie docierają głosy protestu - dodaje Dorota Korczyńska, członkini zespołu ds. opracowania zasad funkcjonowania i wdrożenia szczecińskiego budżetu obywatelskiego na 2016 r. - Aleja kwiatowa to kolejny projekt, który jest realizowany wbrew intencji szczecinian.

„Vox populi, vox Dei" - wszędzie, tylko nie w Szczecinie?

Cały artykuł w Kurierze 

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA