Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Ignorowane zagrożenie obok stacji Pogodno

Data publikacji: 06 lipca 2020 r. 06:27
Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2020 r. 17:28
Ignorowane zagrożenie obok stacji Pogodno
 

Długa hałda ściętych pni i gałęzi, miejscami sięgająca nawet trzech metrów wysokości, od miesięcy zalega w bezpośrednim sąsiedztwie parku Noakowskiego oraz objętych ochroną konserwatorską dachów stacji Pogodno.

Do tej pory była "tylko" poruszającym symbolem niszczenia zieleni Szczecina. Teraz - w okresie utrzymujących się upałów i zapowiadanych burz - stała się także potencjalnie poważnym zagrożeniem pożarowym. Jednak lekceważonym - jak widać - nie tylko przez miejskie służby, ale przede wszystkim przez PKP, odpowiedzialne za usunięcie drzew i krzewów rosnących zbyt blisko kolejowych torów.

- Czy nawet w tym przypadku musi się sprawdzić powiedzenie: "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi"? - pyta nasz Czytelnik, którego prośba o interwencję, kierowana wielokrotnie do miejskich tzw. wszystkich świętych została zignorowana.

Ten obraz nie wymaga komentarza.

(an)

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: Do tej pory był to "tylko" poruszający obraz niszczenia szczecińskiej zieleni. Teraz - w okresie utrzymujących się upałów i zapowiadanych burz - to przede wszystkim poważne zagrożenie pożarowe dla pobliskich budynków oraz parku.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

toż to wszystko
2020-07-06 14:42:42
tereny kolejowe pod bezpośrednim zarządem jaśnie miłościwie panującej nam partii, której symbolem jest musztarda i podpaska, a nie miejskie tereny. Ciekawe, ze tak łatwo przemilczają wszyscy komentatorzy ten fakt. Krzystkowi można dowalić, ale za jego własne nieudolności, a nie cudze. Żeby daleko nie szukać, np. rozpoczęcie robót na Moście Długim przy równoczesnym poślizgu na Krygiera...
Jony
2020-07-06 14:14:06
Ta sytuacja z wyciętymi gałęziami sięga na całej trasie aż do Polic
Prawdziwy winowajca: ekoświr!
2020-07-06 13:36:46
Gałęzie powinny być spalone już na etapie wyrębu, a grubsze kawałki odsprzedane na opał. Popiół ze spalonych gałęzi użyźniłby glebę. Niestety uregulowania wprowadzone pod naciskiem ekoświrów zabraniają tej w 100% ekologicznej i naturalnej metody utylizacji odpadów roślinnych. Zatem (jak widać po wpisach komentujących, czy wstrzymaniu odbiorów zielonych odpadów przez ekoporty) wywołane przez ekoświrów problemy narastają. Tak to jest jak się słucha ideologicznych wichrzycieli, a nie fachowców.
Ed
2020-07-06 13:11:57
To tylko Ciecin, czego wymagacie od obecnych gospodarzy? Najważniejsze są prototypowania i inne uprzykszania życia mieszkańcom tego nieszczęsnego miasta. Aha, no i deweloperka oczywiście z rżnięciem wszystkiego co się zieleni, za wyjątkiem suchych burzanów na miejskich tzw. trawnikach.
Gość
2020-07-06 09:12:09
Tak samo jest wzdłuż torów, przy projektowanej ul. Cyfrowej, od ul. Krasińskiego, do Technoparku. Jedna taka hałda nawet już się paliła i leży zwęglona.
MM
2020-07-06 08:04:07
Na wysokości ulicy Kordeckiego, przy przejściu przez tory też są całe stosy. Do tego stare drewniane podkłady pod szyny. Z tego co wiem substancje, którymi są konserwowane, są rakotwórcze. W przypadku pożaru wszystko to trafi do atmosfery i naszych płuc.
tory
2020-07-06 07:35:48
A czy podobne gałęzie nie są widoczne przy cmentarzu, jadąc ul. Mieszka I, w stronę Milczańskiej?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA