Ueckermünde liczy 10 tysięcy mieszkańców, a Ogród Zoologiczny, który tam się znajduje, odwiedza rocznie ponad 100 tysięcy osób – wśród nich kilkanaście tysięcy z Polski, głównie ze Szczecina, Polic i okolic. Bywają dni, że Polaków jest tam więcej niż Niemców.
Dla ogrodu bardzo ważna jest codzienna współpraca z polskimi partnerami i otwarta granica. Możliwość jej swobodnego przekraczania jest dziś oczywista i już mało kto pamięta, że jeszcze na początku XXI wieku tak oczywiste to nie było. Język polski słyszy się w Ueckermünde na co dzień. Po polsku można nawet zamówić kebab w tureckiej restauracji w centrum miasteczka.
* * *
Ogród Zoologiczny powstał w 1962 r. W czasach NRD był instytucją państwową i dotowaną. Gdy zmienił się ustrój i zniknęło centralne dyrygowanie życiem społecznym, a z nim państwowe (budżetowe) pieniądze, wydawało się, że nie przetrwa. Wtedy mieszkańcy Ueckermünde powołali stowarzyszenie, które ogród przejęło i zarządza nim do dziś, skrupulatnie licząc każde zarobione i wydane euro.
Stowarzyszenie zaczęło szukać nowego pomysłu na ogród i nowej jego formuły. Przede wszystkim postanowiło zbliżyć go do mieszkańców miasteczka. Zaczęto tworzyć ogród familijny, przyjazny dla dzieci i rodziców, wnuków i dziadków. Postanowiono też, że będzie to miejsce bliskich kontaktów ludzi i zwierząt, a przy tym placówka edukacyjna.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 14 lipca 2017 r.
Bogdan Twardochleb
Na zdjęciu: W zoo można kupić specjalną karmę dla zwierząt. Możliwość ich karmienia sprawia radość. Widać, że obu stronom.
Fot. b.t.
Festyn urodzinowy
Ogród zaprasza w sobotę (15 lipca) od godz. 10 na Festyn Urodzinowy. W programie: spacery, koncerty Haff Big Bandu i Baltic Neopolis Quartet, Teatr Muzycznych Clownów, malowanie na szkle, zabawa z balonami i bańkami mydlanymi, pokazy karmienia zwierząt.