Prokuratura Rejonowa w Stargardzie wzięła pod lupę sprawę glorietty. Chodzi o element małej architektury, budowlę parkową z kolumnami w parku Chrobrego, która powstała w ramach budżetu obywatelskiego.
Inwestycja kosztowała 120 tys. zł. Wydaje się, że w stosunku do wielkości budowli jest to kwota znacznie zawyżona, ale urzędnicy wyjaśnili, że wykonano nie tylko samą gloriettę, ale też izolację nawierzchni, zmodernizowano część parku, położono fundamenty, płytę, obrzeża i kostkę oraz wyremontowano schody.
Chodzi nie tylko o pieniądze, także o sposób przyjęcia prac od wykonawcy. Jak niedawno powiedział publicznie sekretarz miasta Zdzisław Rygiel, urzędnik magistratu przekroczył uprawnienia oraz poświadczył nieprawdę. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 6 kwietnia 2017 r.
Tekst i fot. (żak)
Na zdjęciu: Trzeba mieć naprawdę wyjątkowe szczęście, aby kogoś tu spotkać. Zainteresowanie gloriettą jest niemal zerowe.