Przez Nowielice wiedzie trasa z Trzebiatowa do Mrzeżyna i okolicznych nadmorskich kurortów. Kierowcy muszą pokonać przeszkodę w postaci torów kolejki wąskotorowej, która kilkadziesiąt lat temu tędy jeździła, łącząc Pogorzelicę z Trzebiatowem.
Tory, z których od lat nikt nie korzysta, wystają znacznie ponad jezdnię i działają na opony samochodowe jak gilotyna. Jak widać, między nimi jest spadek terenu i zwyczajne dziury. Kilkadziesiąt metrów dalej, poza jezdnią, tory są zasypane piachem i zarośnięte trawą oraz drzewami. Na pewno, nawet gdyby ktoś chciał „poprowadzić” kolejkę do Trzebiatowa (pomarzyć zawsze można), to i tak by wybudowano nowe torowisko.
Dlaczego nikt nie pomyślał o wyjęciu torów z jezdni i zlikwidowaniu zawalidrogi? Obecnie trwają prace związane z układaniem nowego chodnika, szkoda, że nikt nie wpadł na to, by usunąć nikomu niepotrzebne torowisko. ©℗
Tekst i fot. M. Kwiatkowski