Suma kar do zapłacenia przez pasażerów za jazdę na gapę miejskimi autobusami i tramwajami w Szczecinie przekracza 5,3 mln zł. Tylko z tego tytułu w Krajowym Rejestrze Długów figuruje 11 285 osób pełnoletnich. Uwzględniając przypadki recydywy i małoletnich, przyłapanych na jeździe bez ważnego biletu, za których konsekwencje finansowe obciążają rodziców bądź prawnych opiekunów, zobowiązania dotyczą ponad 15 tysięcy osób.
Są przypadki, że niektórzy na koncie mają zaległe gapowe nawet za kilkanaście lat wstecz. Rekordzistką jest pewna kobieta, która aż 210 razy przyłapana została podczas kontroli na jeździe bez ważnego biletu. W jej przypadku kwota kar, jakie ma do zapłaty, przekoczyła już łącznie 42 tys. zł. I jest bezkarna. Inny z pasażerów tylko do 2012 r. uzbierał 89 wezwań do zapłaty kar dodatkowych na 10,5 tys. zł. U kolejnej z osób - jak dotąd - za 87 wpadek uzbierała się z kolei kwota 18 tys. zł.
- Wpis do KRD zwykle w żaden sposób nie wpływa na takie osoby mobilizująco. Z ich strony nie ma reakcji i najmniejszej nawet chęci, by nałożoną karę zapłacić. Dlatego więcej spraw zaczęliśmy kierować do egzekucji przez komorników - mówi Grzegorz Siwiński, kierownik działu kontroli biletów w szczecińskim ZDiTM od lipca ubiegłego roku. ©℗
Tekst i fot.: Mirosław WINCONEK
Cały artykuł w e-wydaniu i czwartkowym „Kurierze Szczecińskim" (10.09.)