Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Esbecka szafa bez TW Roberta

Data publikacji: 26 stycznia 2016 r. 16:23
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:41
Esbecka szafa bez TW Roberta
 

Były oficer SB, któremu podlegał TW Robert nie wie kto nim był. Jego zdaniem, to nie był Piechota. Bo ten nie spełniał warunków tajnej współpracy - był zbyt znany. W ponownym procesie lustracyjnym Jacka Piechoty - znanego szczecińskiego polityka zeznają świadkowie.

Jacek Piechota, to znany szczeciński lewicowy polityk, były poseł SLD i minister gospodarki w rządzie Marka Belki. Po raz pierwszy, jako tajny współpracownik PRL-owskiej SB, pojawił się na tzw. liście Antoniego Macierewicza, ministra spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego. Potem na liście agentów, sporządzonej przez Andrzeja Milczanowskiego - ministra spraw wewnętrznych w rządzie Hanny Suchockiej. Z dokumentów jakie ujawniły media wynika, że w maju 1984 roku został zarejestrowany jako TW Robert. Miał się zajmować m.in. inwigilowaniem harcerzy ze szczecińskich hufców. We wrześniu 2014 roku przed szczecińskim Sądem Okręgowym rozpoczął się jego proces lustracyjny. W lutym 2015 roku zapadł wyrok - sąd uznał, że brakuje dowodów wskazujących na współpracę Piechoty z organami SB. W grudniu ubiegłego roku ruszył ponownie proces lustracyjny Piechoty. We wtorek swoje zeznania składali świadkowie. Wśród nich były oficer PRL-owskiej Służby Bezpieczeństwa, wydziału trzeciego szczecińskiego WUSW. On i jego ludzie zajmowali się szkolnictwem wszystkich stopni oraz organizacjami pozarządowymi, w tym ZHP.

- Nic mi nie wiadomo, aby Jacek Piechota był zarejestrowany jako TW Robert - zapewniał świadek.

- Z dokumentów jednak wynika, że TW Robert miał być zarejestrowany w pana wydziale. Jak to jest, że pan nic o tym nie wiedział? - dopytywał sędzia Józef Grocholski, przewodniczący składu sędziowskiego.

- Między służbami dochodziło do tego, że podbierali sobie ludzi. Mogło się zdarzyć, że przed moim przyjściem do SB z kontrwywiadu, przełożeni zadecydowali, że TW Robert został ukryty przed innymi służbami. Zarejestrowali go w jakiejś formie chroniąc go w ten sposób. Dziwi mnie to, że nic o tym nie wiedziałem, że Piechota miał być zarejestrowany jako TW. Ja wszystkie teczki osobowe naszych tzw. osobowych źródeł informacji miałem w swojej szafie - mówił były esbek. ©℗

(dar)

Na zdjęciu arch.: od lewej Jacek Piechota z adwokatem Markiem Mikołajczykiem przed jedną z rozpraw. 

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do obserwatora...
2017-08-10 01:27:55
PO to... by Komunistom i PO-zostalym Lewakom zylo sie dalej lepiej i dostatniej - a nie tak jak teraz na niskich emeryturkach !!
Pan Witek
2016-01-28 14:21:08
Czy w Szczecinie jest tylko jeden adwokat?
któremu sąd chcąc nie chcąc daje wiarę ..
2016-01-27 10:22:18
Jaki sąd , taki świadek
Polityka
2016-01-27 08:03:07
W muzeum CD "Przełomy" wisi plakat, na którym M. Sierocki zaprasza na dyskotekę w ramach promocji ówczesnego kandydata - Jacka Piechoty. Minęło dwadzieścia kilka lat a nazwisko nadal na fali. P.S. Do: "komuniści na gałęzi..." - podziękują okrągłemu stołowi, grubej kresce i Magdalence. Dopiero od teraz coś z tym ruszono. Lepiej późno, niż wcale.
Spacer na Piechote...,
2016-01-27 00:36:26
Taaa...teraz to Nikt nie donosil, ciekawe tylko a skad SB-cja tak o wszystim i wszystkich wiedziala ? Jedno jest pewne, jak by nie wspolpracowali... to by tak Wysokich Stanowisk nie otrzymali !!
Ja
2016-01-26 20:54:29
Nie ma polskiej agentury. Jest agentura w interesie partii rządzącej
do "najlepsze kasztany rosną". Koleś nie filozofuj jak PO WUML-u. Nie pieprz.
2016-01-26 20:07:31
Nie widzisz różnicy między np agenturą Gestapo , KGB a polską ? A polską DLA Polaków !? Metody takie same, bo nie ma różnych modyfikacji wynalezionego koła. Ale KTO, KOMU, w jakim celu.
Bzdura z tym SB !!!
2016-01-26 19:24:38
Piechota był ministrantem w kościele św. Wawrzyńca. Codziennie przychodził służyć na roraty o 5-tej rano. POtem stawał na różnych skrzyżowaniach i przeprowadzał niewidomych. I parokrotnie na piechotę (!!!) był w Częstochowie.
najlepsze kasztany rosną..
2016-01-26 18:38:50
albo jesteście naiwni albo nieprzyzwoicie śmieszni.Każdy czas każdy okres ma swoje prawa.W PRL-u podobnie jak dzisiaj służby działały tak samo.Większość z Was za około 10-20 lat mocno się zdziwi kiedy pozna współczesnych"Bolków" i "Robertów" rejestrowanych po 90 roku.Każdego dnia,każdej godziny służby pozyskują agenturę bo taka jest istota działania każdej służby.Obecne teczki,i kartoteki niczym się nie różnią od tych z lat 70-czy 80.Nie jeden z Was przeżyje szok kiedy zapozna się z listą współczesnej agentury.Miłej lektury..kiedyś tam ;-)
Obserwator
2016-01-26 17:59:51
A po co miał być tajnym współpracownikiem
kibic
2016-01-26 17:44:00
... a słońce wstaje na północy,a zachodzi na południu ...
Robertowi niekt porządny ręki nie poda
2016-01-26 17:41:56
Śmieją się nam w twarz ubeckie szuje! Mam nadzieję, że uda się rozliczyć i jednego i drugiego.
komuniści na gałęzi zamiast liści
2016-01-26 17:15:25
eSBek, antypolska szumowina, oprawca patriotów, zostaje teraz świadkiem, któremu sąd chcąc nie chcąc daje wiarę ... chichot historii :)

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA