Ruszyła budowa Posejdona – największego kompleksu biurowo-hotelowo-usługowego w Szczecinie. Na plac przy al. Niepodległości wjechał ciężki sprzęt. Prace rozpoczęły się (co zrozumiałe) od budowy tego, co będzie pod ziemią, czyli dwukondygnacyjnego parkingu.
Dawny „pedet” już od jakiegoś czasu jest ogrodzony solidnym blaszanym płotem. Na razie jednak prace prowadzone były na pół gwizdka. Do dzisiaj wykonano jedynie tzw. roboty przekładkowe polegające na przełożeniu zastanych instalacji energetycznych, teleinformatycznych, wodno-kanalizacyjnych czy gazowych, aby potem nie przeszkadzały w wylewaniu fundamentów pod garaże podziemne i w innych pracach budowlanych. Jak się jednak dowiedzieliśmy, od dziś inwestycja w kwartale zamkniętym ulicami: Partyzantów, Kaszubską i Bramą Portową rusza pełną parą.
Mający kosztować 220 mln zł kompleks Posejdon Office w Szczecinie będzie zwieńczeniem trwającej od kilku lat zabudowy Bramy Portowej – jednego z najważniejszych rejonów Szczecina. W powstającym kompleksie znajdą się: biura, dwa hotele z centrum kongresowym oraz sklepy.
Łączna powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie 50 tys. mkw. Obiekt ma liczyć od 4 do 11 kondygnacji naziemnych. Maksymalna jego wysokość: 35 metrów. Wiemy, że powierzchnie kompleksu są już wynajęte w ponad 50 proc.
Na kompleks Posejdon składać się będą dwa hotele Marriotta. Pierwszy – czterogwiazdkowy – dla biznesu pod marką Courtyard i drugi – trzygwiazdkowy – Moxy, dla wymagającego turysty. Oba hotele zajmą prawie 12 tys. mkw. i zaoferują łącznie 248 pokoi z 420 łóżkami.
Oprócz hoteli powstaną tu również biura. Przewiduje się, że w tej części w ciągu dnia będzie przebywać około 2 tys. osób. Łącznie będą miały 20 tys. mkw. powierzchni. Posejdon nie będzie kolejnym centrum handlowym. Tzw. aleja handlowa zajmie na parterze jedynie 3 tys. mkw. Pod nią, na dwóch kondygnacjach podziemnego parkingu, powstanie 300 miejsc postojowych dla aut oraz 150 dla rowerów.
Atrakcją na ostatniej kondygnacji ma być przeszklony Sky Bar, z którego będzie można podziwiać odrzańskie rozlewiska. Widoki będzie też można oglądać z tarasu widokowego na dachu. I jeszcze informacja dla kierowców. Od ul. Partyzantów znajdzie się rampa rozładunkowa dla samochodów dostawczych, tzw. dok. Z tego powodu ulica ta ma zostać ponownie udrożniona w kierunku al. Niepodległości. Całość ma być gotowa latem 2019 r.
Odżywający ponownie szczeciński Posejdon w zamierzeniu ma być nie tylko interesujący architektonicznie. Jak się okazuje, ta biznesowa wizytówka Szczecina będzie również proekologiczna.
– Dzięki zastosowanym technologiom kompleks Posejdon zredukuje emisję CO2 o 76 proc. – tłumaczy Mieszko Czarnecki, przedstawiciel inwestora. – Dodatkowo 900 pomp dokona prawie 60 odwiertów. To sprawi, że nowo powstający biurowiec prawie nie będzie potrzebował zewnętrznych źródeł ciepła ani chłodu. 80 proc. zużywanego ciepła i chłodzenia dla części biurowej i usługowej Posejdon produkować będzie we własnym zakresie!
Marcin Woźniak, prezes spółki PORTO, inwestora realizującego Posejdon nie ma wątpliwości, że to niezbędne nakłady.
– Stosujemy odnawialne źródła energii, termomodernizację istniejącego budynku po dawnym PDT i poprawiamy efektywność energetyczną naszych rozwiązań – podkreśla prezes Woźniak. – Można powiedzieć, że tworzymy budynek przyszłości, z którego szczecinianie będą korzystać przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
Niestety w trakcie prac przygotowawczych konieczne było usunięcie kilkunastu drzew – były to w większości tzw. samosiejki, przeważnie topole. W ich miejsce inwestor Posejdona zasadzi 87 rzadkich gatunków drzew, m.in. modrzewi i miłorzębów.
Dodatkowo publiczna część Posejdona stanie się śródmiejskim ogrodem z zieloną ścianą i rosnącymi na tarasie widokowym krzewami.
Inwestor liczy więc, że Posejdon uzyska prestiżowy certyfikat ekologiczny BREEAM.
Leszek WÓJCIK
Fot. D.GORAJSKI