Wtorek, 23 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Dziki na Pomorzanach

Data publikacji: 01 grudnia 2022 r. 07:01
Ostatnia aktualizacja: 06 grudnia 2022 r. 12:22
Dziki na Pomorzanach
Bywa, że Straż Miejska otrzymuje kilka sygnałów dziennie o dzikach w mieście. Zwykle z jednego rejonu. Fot. Dariusz R. JANOWSKI  

Za budynkiem położonym przy alei Powstańców Wielkopolskich 75-75 C w Szczecinie zadomowiło się pokaźne stado dzików – alarmuje pan Jakub z Pomorzan. – Dziki te po zmroku przemieszczają się przez torowisko kolejowe w okolice placu zabaw przy ulicy Grudziądzkiej 25, ale obejmują też swoim zasięgiem żerowania cały plac im. Generała Dowbór - Muśnickiego – opisuje nasz Czytelnik.

Jak dodaje, poruszanie się po placu po zmroku jest szczególnie niebezpieczne dla osób korzystających z siłowni na świeżym powietrzu i osób powracających oświetlonymi alejkami ze sklepów oraz wychodzących na spacer z psami.

– Proszę o spowodowanie właściwej reakcji instytucji i osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców miasta – pisze do nas szczecinian.

Joanna Wojtach, rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie, przyznaje, że Pomorzany są rejonem, skąd dość często dochodzą zgłoszenia o obecności dzików. To konkretne jednak nie wpłynęło.

– Są dni, że mamy po sześć zgłoszeń dotyczących dzików i dotyczą one zwykle jednego rejonu miasta – mówi. – Sąsiedzi z jakiegoś osiedla widzą dziki i do nas dzwonią. Są dni, że takich zgłoszeń nie mamy wcale. My jesteśmy tylko przekaźnikiem takich sygnałów do łowczego miejskiego informacja z alei Powstańców Wielkopolskich też już została mu przekazana. ©℗

(K)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Daria
2022-12-06 12:16:18
Na dziki trzeba uważać bo mogę krzywdę zrobić. Ja w razie czego koło płotu mam porozkładane woreczki kunagone żeby je odstraszyć. Kiedyś kręciły sie w pobliżu domu, teraz już ich nie widuje całe szczęście .
@@@@Odstrzelic
2022-12-02 20:56:32
Nie rozumiem skąd ten przedziwny postulat by pies był na smyczy na moim prywatnym i ogrodzonym terenie. Możesz mi wyjaśnić dlaczego jeszcze nikt nie postulował by obrońcy dzików w mieście trzymali je na smyczy i wyprowadzali w kagańcu? Jakim debilem trzeba być by nie wyprowadzać dzików w mieście na smyczy?
@@@Odstrzelic!
2022-12-02 13:46:37
Tu nie chodzi o szczęście, tylko o wychowanie. Mnie od małego uczono zachowania wobec zwierząt, zarówno tych dzikich, jak i hodowlanych. Nie boję się dzika, jelenia czy bobra. Zazwyczaj wystarczy ich nie prowokować a zejdą nam z drogi. A czy widziałem szarżującą lochę? Owszem, jak została sprowokowana przez psa debila, który nie rozumiał ze psy należy prowadzać na smyczy. Sam był sobie winien. Jakby pies był na smyczy i nie podbiegł do dzika, to ten by go zignorował
@@Odstrzelic!
2022-12-01 23:08:29
uważam że skoro jestem blondynem to inni też są blondynami... zapewne nigdy nie widziałeś szarżującego odyńca albo lochy broniącej małych... no ale z takim usypianiem decydentów komentarzami jak twój to życzę by twoja dobra passa trwała dalej, rozumiem że grasz w lotto i często trafiasz 6... "nie wierz w cuda, polegaj na nich" podejście do życia dobre jak każde inne.
@Odstrzelic!
2022-12-01 20:20:20
Jakie znów niebezpieczne, te dziki sa bardziej oswojone niż nie jeden york w paniusiowej torebce. Nie raz spotkałem dziki w mieście i nigdy nie wykazywały najmniejszych oznak agresji. Zazwyczaj po prostu schodzą ludziom z drogi. To ludzie sa panikarzami i na widok dzika dostają ataku paniki. Dzik w większości przypadków ma na ludzi wywalone i nawet na nich nie zwraca uwagi. A gdyby jakimś cudem dzik zaatakował, wystarczy wejść na dowolne podwyższenie - dziki nie potrafią skakać ani się wspinać
@@@@Edek
2022-12-01 19:17:00
Wielkie BRAWA za komentarz!!!!
@@@@Edek
2022-12-01 19:10:32
A widzisz i możemy zacząć rozmawiać w ramach limitu 500 znaków. O ile nikt nie kwestionuje "dzikości" dzików o tyle wielu mizantropów kwestionuje "ludzkość" ludzi. Gdzie jest miejsce ludzi? Ja myślę że wszędzie bo jesteśmy jedynym gatunkiem zdolnym zajmować każdy ekosystem na Ziemi a także coś czego nie potrafi żaden inny ziemski gatunek. Potrafi opuścić Ziemię i potrafi podróżować w przestrzeni kosmicznej a więc jest tym gatunkiem który może uratować życie ziemskie. To nas odróżnia.
@@@Edek
2022-12-01 18:18:42
Jaka mizantropia? Jakie kompleksy? Zwyczajne pytanie: skoro miejsce dzików jest w lesie, to gdzie jest miejsce ludzi? Już byli tacy co im wróble przeszkadzały, a jak się to skończyło to warto poczytać o historii współczesnych Chin.
Karro
2022-12-01 17:58:34
Po różnych dzielnicach Szczecina grasują dziki, również w Podjuchach. Straż Miejska razem z tym pseodo Miejskim Łowczym to banda nieudaczników. Przyjmują zgłoszenia i nikt nie przyjeżdża. Jak dzwoni się do nich ponownie to jakby nie wiedzieli o co chodzi. Komedia filmów Barei w rzeczywistości.
@@Edek
2022-12-01 16:47:44
To ty tak twierdzisz ale ja nie znam żadnego ekosystemu który formułowałby taki postulat. Jedynymi którzy coś takiego mówią są ludzie cierpiący na mizantropię której to podłożem jest zazwyczaj szereg kompleksów. Co do ewentualnego rozwiązywania domniemanych problemów i szybko, byli tacy co próbowali ale jednak im nie wyszło... Komuna zamordowała 150 mln ludzi a niedawno pękło 8 miliardów. My postulujemy odstrzał i redukcję populacji dzików ale jak chcesz to możemy przyjąć model duński.
@Edek
2022-12-01 15:03:29
Populacja ludzi już dawno przekroczyła wytrzymałość ekosystemów, a miejsce ludzi jest chyba w mieście. Jakieś proste rozwiązanie na miarę Twojego pomysłu na szybko?
@Odrodzenie
2022-12-01 13:22:12
W koncu jakies dziecko podejdzie za blisko i zostanie zaatakowane. Wszystkie gatunki chronia swoje dzieci tylko homo idiotus ekologikus nie!
Odrodzenie
2022-12-01 12:48:57
Przyroda się odradza i zabiera co do niej należy. W samym środku oś. Słonecznego w Rubinowym stawie zadomowiły się bobry. Latem po godz. 20.00 pływają nic nie robiąc sobie ze spacerowiczów
.
2022-12-01 12:44:37
Na oś. Słoneczny i Bukowym to od paru lat całe wielkie stada trawniki ryją...
X
2022-12-01 12:40:55
Ostrzelić a po przebadaniu mięso przekazać dla potrzebujących - wilk syty i owca cała
Edek
2022-12-01 10:43:30
Trzeba koniecznie zredukowac populacje dzikow do niezbednego minimum i problem sie skonczy.Potrzena jest zdecydowana i natychmiastowa reakcja wladz miasta poki nie jest za pozno i nie dojdzie do tragedii. Miejsce dzikow jest w lesie.
esojrza
2022-12-01 10:15:39
To jest masakra co się dzieje .w Szczecinie całym a na pomorzanach najczęściej....to kolejny raz że trzeba setki pism i interwencji żeby ktoś się zaintetesewal i interweniował w tej sprawie
thr
2022-12-01 10:06:38
To jest zaplecze spożywcze Pomorzan na trudne czasy.
Odstrzelic!
2022-12-01 09:26:45
To jest granda jakas! Dzikie niebezpieczne zwierzeta chodza sobie po ulicy, a reakcji wladz zadnej. Do dymisji nieudacznicy! Straz miejska, to tez gieroje. Predzej pobija czlowieka za brak maseczki niz stana oko w oko z dzikiem. Porazka!
@Dziki
2022-12-01 09:02:06
Tzn gdzie człowiek jest intruzem? W mieście? W PRL nie było dzików w mieście a Pomorzany istniały jeszcze wcześniej niż PRL. Jeśli ktoś jest intruzem na Pomorzanach to raczej dziki a nie ludzie. Ludzie zajmują niezwykle mało miejsca w porównaniu do wielkości swojej populacji. Dziki przychodzą do miasta zwabione brakiem wrogów i obfitością pokarmu.
Dziki
2022-12-01 07:13:05
Dziki to święte zwierzęta ekologów. Mają żyć szczęśliwie bo to człowiek jest intruzem

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA