Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Dziewoklicz, czyli znów nie wyszło [GALERIA]

Data publikacji: 28 listopada 2018 r. 09:06
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:26
Dziewoklicz, czyli znów nie wyszło
 

Pierwsze postępowanie przetargowe zostało unieważnione. Do drugiego - stanęła tylko jedna firma. Ale i ona ostatecznie się wycofała z inwestycji na Dziewokliczu. Właśnie ogłoszono termin trzeciego, choć szanse na jego pozytywne rozstrzygnięcie zdają się równie prawdopodobne, jak zrealizowanie w zaledwie dziewięć miesięcy pełnego zakresu ambitnego przedsięwzięcia: na wyspie, której jedyny most i plażę wykonawca będzie musiał udostępnić letnikom, mimo równolegle prowadzonej budowy.

Na Dziewokliczu ma być realizowana inwestycja pn. „Budowa przystani żeglarskiej poprzez przebudowę, rozbudowę zaplecza technicznego i socjalno-gospodarczego oraz uzupełnienie infrastruktury turystyki wodnej na terenie kąpieliska miejskiego". To przedsięwzięcie zakrojone na szeroką skalę. Jego wykonawca będzie musiał nie tylko unowocześnić plażę miejską, ale przede wszystkim budować: trzy budynki biurowe, po dwa - gastronomiczne, sanitarne, socjalno-sanitarne dla pracowników, a też budynek socjalno-sanitarnego na polu namiotowym, kolejny dla ratowników, jeszcze jeden gospodarczy i odrębną kasę. W sumie 13, a wszystkie murowane, z elewacją wykończoną drewnem, kryte dwuspadowymi dachami. W gestii wykonawcy będzie także postawienie dwóch placów zabaw (w tym dla młodszych dzieci ze strefą leżakowania), plenerowej siłowni, boisk, pola kempingowego i namiotowego z zapleczem sanitarno-gospodarczym. Również zorganizowanie placu z pawilonami sanitarnymi, socjalnymi i gastronomią, pola z miejscami na ognisko i zadaszonymi stołami piknikowymi, a też skrzyżowania z siedziskami i trejażem. Na tym nie koniec. W zakresie inwestycji jest także budowa promenady wzdłuż nabrzeża - od strony kanału Odyńca - z różnorodnymi siedziskami, wykonanie ciągów pieszych i dróg wewnętrznych kąpieliska, oświetlenie jego terenu, założenie instalacji sanitarnych i wodociągowych. A zanim to wszystko - zrównanie z ziemią tego, co teraz na Dziewokliczu straszy, czyli „demontaż istniejących obiektów" (jak stanowi Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia). Tylko wykonanie pomostów pływających przełożono na później, czyli na II etap inwestycji.

W sumie do wykonania jest i tak sporo. Nawet jak na rok pracy, której zakres jedna ze szczecińskich firm - jeszcze w sierpniu br. - wyceniła na 14 mln zł. Natomiast urzędnicy miasta na realizację inwestycji zarezerwowali w budżecie tylko 9 mln złotych. Dlatego pierwszy przetarg Zakład Usług Komunalnych unieważnił. Drugi - wrześniowy - przyniósł ledwie chwilowe rozstrzygnięcie (na ok. 12 mln zł). ZUK powierzył realizację inwestycji na Dziewokliczu firmie z Poznania. Ta jednak ostatecznie odstąpiła od podpisania umowy. Teraz ZUK wskazał trzeci - już grudniowy - termin postępowania przetargowego. Z ekspresowym „rozkładem jazdy" dla realizacji inwestycji: „nie dłużej niż do dnia 27 września 2019 r., przy czym do 3 czerwca 2019 r. wykonawca udostępni wykonaną plażę miejską, natomiast do dnia 14 czerwca 2019 r. - zapewni możliwość użytkowania plaży miejskiej (dostęp i korzystanie przez użytkowników z plaży miejskiej w związku z rozpoczęciem sezonu letniego)".

Inwestycja do realizacji w pełnym zakresie i w niespełna 9 miesięcy? Tym razem… Za jaką cenę? Wkrótce się przekonamy. Trzecie podejście do rozstrzygnięcia przetargu w najbliższych tygodniach. Na 5 grudnia (godz. 11) ZUK wyznaczył termin składania ofert przez podmioty zainteresowane podjęciem tego ambitnego wyzwania. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK
Wizualizacje udostępnione przez UM Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bieta
2018-11-28 16:53:10
Lepiej byłoby zostawić Dziewoklicz w spokoju zamiast znowu równać z ziemią wszystko, co 'koliduje z inwestycją', ciąć drzewa zabierając urok temu miejscu i upragniony cień latem, wyrzucać miliony złotych i postawić parę urządzeń , z których w upał nie będzie korzystał, bo lepiej się kąpać, pływać i opalać
Antoni
2018-11-28 14:04:26
Dokładnie, u nas chyba żadna inwestycja od kilku lat nie była zakończona według terminu, na który przecież wykonawcy przystają.
Szczecinianin
2018-11-28 13:43:25
Co teraz mają do powiedzenia byłym dzierżawcą działek na Dziewokliczu panowie prezydenci odpowiedzialni za tą inwestycję, panowie dyrektorzy ZUK i panowie dziennikarze Radia Szczecin prowadzący Czas Reakcji, którzy tak forsowali inwestycje, pomimo protestów działkowiczów i ich rodzin. Cały czas wskazywane było, że ta inwestycja skończy się tak samo jak ta na działkach w Dąbiu. Nie mogli zostawić ludziom ich odskoczni od codziennego życia do czasu rozpoczęcia inwestycji. Brawo panowie decydenci.
Podatnik
2018-11-28 13:34:04
To jest zwykła niegospodarność. Ludzi którzy mieli działki i sami o nie dbali, wpłacali do budżetu miasta kilka tysięcy miesięcznie przez cały rok, nie tylko w sezonie letnim. Działkowiczów pogonili, kasa (może nie majątek, ale zawsze) przestała wpływać, piękne działki nazwane przez dyrektora ZUK slamsami zostały zdewastowane i zarosły chaszczami. Taka to polityka
@&@
2018-11-28 13:05:33
Chcieliśta kota? To mota! Krzystka oczywiście.
re: ?
2018-11-28 11:14:48
Tak twoje stękające wpisy :-)
gg
2018-11-28 11:13:38
co tam kąpieliska, wazne ze 300 baniek z podatkow miejskich bedzie na stadion dla kilku tys ludzi..@?-wyplata pensji w klubie stocznia szczecin widmo buhahha @piter:80% mieszkancow jest innego zdania
?
2018-11-28 11:01:19
A coś w ogóle w tym mieście wyszło...terminowo?
Piter
2018-11-28 10:09:35
Krzystek to nieudacznik. Znów to udowodnił.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA