Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dziewczynka zostaje w Szczecinie

Data publikacji: 17 lipca 2017 r. 07:06
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:45
Dziewczynka zostaje w Szczecinie
 

Dwuipółroczna dziewczynka nie musi na razie wracać do Niemiec, najpierw jej relacje z obojgiem rodziców oceni biegły psycholog - zdecydował szczeciński Sąd Okręgowy. Zmienił w ten sposób decyzję Sądu Rejonowego, który nakazał matce powrót z dzieckiem do Niemiec, gdzie mieszka ojciec dziewczynki. O sprawie jako pierwszy informował „Kurier Szczeciński”.

Przypomnijmy: Victoria jest córką Maliny Borsch, kobiety pochodzącej z polskiej rodziny, która przeniosła się do Niemiec, oraz Niemca. Po rozpadzie związku Malina wyjechała do Szczecina. Umożliwiła byłemu partnerowi spotkania z córką 6 razy w miesiącu. Ten w marcu złożył w sądzie wniosek o wydalenie córki. Jego zdaniem przeprowadzka wiązała się z chęcią utrudniania jego kontaktów z dzieckiem.

Z kolei w opinii Maliny były partner wiedział o wyjeździe i godził się na niego, córka jest silnie związana z matką, nie z ojcem. Ponadto Malina wyjechała do Polski, bo bała się Jugendamtu, niemieckiego urzędu do spraw dzieci i młodzieży, który mógłby odebrać jej prawa rodzicielskie. A o tym, że Jugendamt odbiera Polakom prawa rodzicielskie za rzeczy o wiele bardziej błahe niż podejrzenie uprowadzenia dziecka od lat informuję polskie media.
Sąd Rejonowy podzielił argumentację ojca, nakazał Malinie i jej córce powrót do Niemiec. W orzeczeniu mogliśmy przeczytać: “Niewątpliwie oddzielania dziecka osoby od osoby sprawującej pieczę spowoduje negatywne konsekwencje natury psychicznej dla takiego dziecka”. Jednocześnie jednak: “(…) jednakże nakazanie przez sąd powrotu dziecka do miejsca jego stałego pobytu nie jest równoznaczne z oddzieleniem od osoby, która sprawowała na dzieckiem pieczę, jeżeli opiekun taki może powrócić z dzieckiem do kraju stałego pobytu dziecka”.

Zdaniem Sądu Okręgowego natychmiastowy powrót konieczny nie jest. Na to, co będzie dalej, na pewno wpłynie opinia biegłego psychologa.

Kolejna rozprawa zaplanowana jest na wrzesień. ©℗

Alan Sasinowski

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Panny, myślcie głową, a nie .....
2017-07-17 14:39:27
Twój post, to przysłowiowe wołanie na puszczy. Panny nie chcą myśleć głową ale w przeciwieństwie do ciebie uważam, że nie myślą też tym...hmmm..., tylko portfelem.
Panny, myślcie głową, a nie .....
2017-07-17 08:00:51
Bezmyślne decyzje o wiązaniu się z obcokrajowcami, którzy mają całkowicie inną kulturę i obyczaje, nie mogą być potem powodem do zawracania nimi głowy polskim sądom.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA