Dla branży piwowarskiej jest to niezwykle ważne święto obchodzone z szacunkiem dla tradycji i rzemiosła. W Szczecinie mamy aż pięć browarów. Cztery z nich to tzw. browary restauracyjne, a piąty to działający od roku 1848 browar „Bosman”. Po wojnie pierwszą warkę piwa uwarzono w nim 12 stycznia 1946 roku.
„Bosman” to dziś nowoczesny zakład produkcyjny wchodzący w skład grupy „Carlsberg”. Jest to jeden z większych zakładów produkcyjnych w naszym regionie. Pracuje tam wielu specjalistów różnych branż – od mistrzów piwowarów z wieloletnim doświadczeniem, przez technologów, pracowników produkcji, aż po zespoły logistyki i sprzedaży. Każdy z nich ma swój udział w tworzeniu produktu, który od wieków jest częścią polskiej kultury. Staropolskie powiedzenie mówi, że „Tam gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy”.
W poniedziałek pracownicy browaru „Bosman” świętowali Dzień Piwowara, który przypadł w tym roku na niedzielę 25 maja.
Przy stole wraz ze swoimi pracownikami zasiadła również Katarzyna Kiernożycka, dyrektorka browaru, pracująca w nim 20 lat. – Widzę w tym dniu również okazję do podkreślenia znaczenia gospodarczego naszej branży – mówiła. – Piwowarstwo to nie tylko tradycja, ale także nowoczesny przemysł, który zatrudnia tysiące osób, wspiera lokalne społeczności i przyczynia się do rozwoju gospodarki.
Oprócz pracowników browaru do wspólnego biesiadowania zostali także zaproszeni kolekcjonerzy. Birofile byli reprezentowani przez Andrzeja Grzeszczaka, Krzysztofa Rzuczkowskiego i Krzysztofa Żurawskiego. Przynieśli oni ze sobą różnego rodzaju artefakty związane z historią browaru. Opowiadali też o historii browaru i browarnictwa związanego ze Szczecinem.
Dzień Piwowara był świetną okazją do rozmów na temat ewolucji tego specyficznego rzemiosła. Warto przy okazji podkreślić, że w browarze „Bosman” piwo warzone jest w historycznych miedzianych kotłach warzelnych. – Łączymy stuletnią tradycję z nowoczesnymi technologiami, dbamy o jakość i bezpieczeństwo produktu, a jednocześnie odpowiadamy na zmieniające się potrzeby konsumentów – wprowadzając nowe style piw, piwa bezalkoholowe czy ekologiczne rozwiązania produkcyjne – stwierdziła dyr. Katarzyna Kiernożycka. ©℗
(żuk)
