Grupa koczujących w nielegalnym obozowisku osób bezdomnych budzi obawy właścicieli działek przy ul. Ruskiej w Szczecinie. Pomimo interwencji służb problem nie znika.
Nielegalne obozowisko bezdomnych znajduje się obok murowanych garaży w pobliżu działek ROD.
– Zgłosili się do mnie przedstawiciele działkowców, którzy od ubiegłego roku mierzą się z rosnącym problemem nieuprawnionego i uciążliwego zajmowania terenów ogrodu działkowego oraz jego okolic przez osoby bezdomne i często nietrzeźwe. Sytuacja eskaluje, jak przekazano – po zeszłorocznych nielegalnych lokatorach, których udało się usunąć, obecnie ponownie pojawiają się osoby obce, niekiedy agresywne, które wzbudzają strach wśród działkowców oraz okolicznych mieszkańców – tak sprawę opisuje radny miejski Stanisław Kaup (KO) w swojej interpelacji do prezydenta miasta.
Najpoważniejszym jak dotąd zdarzeniem był pożar jednej z altan należących do młodego małżeństwa działkowców. Podejrzewa się, że doszło w tym miejscu do podpalenia. Stało się to dwa tygodnie po interwencji służb w tym miejscu.
– Obecnie wiele osób obawia się zgłaszać tego typu incydenty ze względu na własne bezpieczeństwo i mienie – podsumowuje radny Stanisław Kaup.
Sprawa była zgłaszana policji. Komenda Miejska Policji w Szczecinie potwierdza, że były i są prowadzone postępowania w tamtych okolicach – również w sprawie pożaru altany.
– Na Krajowej Mapie Zagrożeń i Bezpieczeństwa figuruje jedno zgłoszenie dotyczące osób bezdomnych, z 2023 roku. Od tego czasu mieszkańcy nie zgłaszali problemów, niemniej jednak dzielnicowi z Komisariatu Policji Szczecin Śródmieście mają w nadzorze wskazane miejsca. Osobom bezdomnym jest udzielana informacja o możliwych formach wsparcia – informuje nadkom. Anna Gembala, oficer prasowy KMP w Szczecinie. – W ostatnim czasie funkcjonariusze z KP Szczecin Śródmieście prowadzili dwa postępowania, pierwsze z nich dotyczy posiadania narkotyków oraz włamania na jedną z działek. W tej sprawie zostały zatrzymane cztery osoby. Drugie natomiast postępowanie związane jest z pożarem altanki. Jest ono w toku. ©℗
(aj)