Samorządy mają do odegrania dużą rolę w dyskusji o mniejszościach narodowych - stwierdził rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Przyjechał do Szczecina na Zachodniopomorskie Forum Mniejszości Narodowych i Etnicznych zorganizowane przez Urząd Marszałkowski. W kolejnych dniach będzie spotykał się z mieszkańcami innych miast regionu.
- Adam Bodnar pochodzi z Gryfic, zna dobrze ziemię zachodniopomorską i jej problemy społeczne - mówił marszałek Olgierd Geblewicz przed rozpoczęciem forum. - Bardzo się cieszę, że rzecznik zdecydował się wziąć udział w tej płaszczyżnie dialogu na temat tego, jak wykorzystać potencjał mniejszości narodowych i etnicznych, jak je wspierać.
Bodnar przypomniał, że w naszym województwie jest po raz drugi, pierwsza wizyta odbyła się na przełomie listopada i grudnia w 2015 roku.
- Ta pierwsza wizyta nauczyła nas, że nie wystarczy przyjechać do stolicy województwa i uznać, że człowiek dowie się wszystkich najważniejszych rzeczy - powiedział. - To, co dla nas najważniejsze w tych spotkaniach, to dotarcie i zrozumienie problemów lokalnych, aby obywatele mieli swojego rzecznika, który upomina się o tematy, które nie zawsze są wystarczająco reprezentowane na szczeblu centralnym.
Rzecznik odwiedzi m.in. Czaplinek, gdzie porozmawia z mieszkańcami na temat ich protestu przeciwko powstaniu ferm hodowlanych. Jak mówi, takie fermy, choć pozytywne ze względu na rozwój gospodarczy, budzą jednocześnie pytania o prawa obywateli.
- W Polsce mamy problem, jeśli chodzi o dyskusję o wielokulturowości - dodawał. - Widzimy duży rozdźwięk między polityką na szczeblu centralnym a polityką lokalną. Na szczeblu centralnym widac duże napięcie, jeśli chodzi o dyskusję na temat migracji, uchodźców, mniejszości, na temat polityki historycznej. Niestety kontekst narodowy i kontekst mniejszości narodowych jest wykorzystywany jako element w grze politycznej, co nie buduje dobrego klimatu do wzmacniania wartości konstytucyjnych. Z drugiej strony widać zupełnie inne podejściu na szczeblu lokalnym. Władze lokalne mają dużą rolę do odegrania w sytuacji, gdy na szczeblu centralnym nie ma polityki sprzyjającej dialogowi i zrozumieniu. Bardzo się cieszę, że Szczecin jest jednym z tych miast, które zdaje sobie sprawę, jakie znaczenie dla rozwoju gospodarczego, rozwoju turystyki, ma klimat dialogu i dyskusji. ©℗
(as)
Na zdjęciu: Adam Bodnar mówił o różnicach między polityką centralną a lokalną.
Fot. Dariusz Gorajski