Drzew coraz mniej. Wycinają zgodnie z planem i prawem

Każda wycinka drzew w gminie Barlinek powoduje protesty jej mieszkańców.  

Każda wycinka drzew w gminie Barlinek powoduje protesty jej mieszkańców. Mimo to drzew w okolicznych lasach ubywa. Najczęściej okazuje się, że wszystko jest zaplanowane i zgodne z prawem.

Kolejne drzewa wycinane są w okolicach euroboiska na ulicy Strzeleckiej w Barlinku. Z rozmów z mieszkańcami miasta wynika jedno. Teren ten służył do spacerów, jak podkreślają, od zawsze. Po wycince części drzew przypomina zaś poligon, tak został rozjeżdżony przez traktor, który wywoził powalone drzewa na pobliskie drogi. Według mieszkańców, nie powinno się tam niczego wycinać. Wskazują na sąsiednie tereny leśne, na których gospodaruje Nadleśnictwo Barlinek. Po wyciętych drzewach pozostają puste połacie ziemi, na których być może pojawią się nowe nasadzenia. Podkreślają, że skoro gmina chce być także gminą turystyczną, to powinno na jej terenie pozostawać jak najwięcej drzew. Drzewa służą także jako naturalny filtr powietrza, które zdarza się, że dzięki miejscowym zakładom, ma różną jakość.

O wycinkę drzew na wspomnianym terenie zapytaliśmy w barlineckim Urzędzie Miejskim, ponieważ, jak się okazało, wycinany jest las komunalny. W odpowiedzi przesłanej z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o., które w imieniu gminy prowadzi wycinkę drzew, czytamy m.in. „PGK sp. z o.o. w Barlinku prowadzi gospodarkę leśną na terenie lasów komunalnych gminy Barlinek. Ogólna powierzchnia lasu wynosi 37,67 ha i obejmuje pięć działek… Zgodnie z uproszczonym planem urządzenia lasu opracowanym przez Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej oddział w Gorzowie Wlkp., według stanu na 01.01.2018 r., zatwierdzonym zarządzeniem nr 17/2019 r. starosty myśliborskiego, obecnie prowadzone są prace leśne na przedmiotowym terenie, wymienionym w ww. zarządzeniu. Zgodnie z zarządzeniem na tym terenie wykonywane są wskazane prace, jak: trzebież późna i dodatkowo cięcia sanitarne wzdłuż dróg publicznych. Zakres prac, wyznaczenie drzew do cięcia został wykonany przez pracownika Lasów Państwowych. Również nadzór nad realizacją prac leśnych prowadzony jest przez kolejnego pracownika z uprawnieniami będącego przedstawicielem PGK sp. z o.o. Pozyskane drewno jest klasyfikowane przez przedstawiciela Nadleśnictwa Barlinek. Przy wykonaniu tego typu prac może dochodzić do uszkodzenia dróg leśnych, ale wykonawca został zobowiązany do przywrócenia ich do stanu sprzed rozpoczęcia prac”.

* * *

Wycinki zaplanowano kilka lat wcześniej i teraz systematycznie je się wykonuje. Niestety, terenów zielonych ubywa, co można świetnie zobaczyć na zdjęciach robionych z dronów lub z balkonów mieszkań zlokalizowanych w wyżej położonych rejonach miasta. Tam gdzie drzewa wycięto, nasadzane są nowe. Setek lat jednak trzeba, żeby wyrosły na okazałe sosny czy dęby. ©℗

Tekst i fot. J. SŁOMKA