Nieoficjalnie mówi się, że nowym wojewodą zachodniopomorskim może zostać Kazimierz Drzazga. Ale są też plotki, że nominacja będzie zaskoczeniem. A wtedy raczej nie będzie chodzić o radnego Drzazgę, bo o tej kandydaturze spekuluje się od wygrania przez PiS wyborów parlamentarnych.
Wciąż nie wiemy, kto zostanie wojewodą zachodniopomorskim. PiS nie ogłosił jeszcze swojego kandydata, a lokali działacze milczą w sprawie nazwisk. Nie jest wykluczone, że decyzję poznamy dopiero wówczas, kiedy wojewodę ogłosi premier Beata Szydło.
Na politycznej giełdzie nazwisk jest m.in. wiceprzewodniczący sejmiku Kazimierz Drzazga. Polityk ten choć nie dostał się do Senatu (wyprzedził go Tomasz Grodzki z PO), to uzyskał w wyborach parlamentarnych dobry wynik, a to może zostać docenione przez partyjną „górę” nominacją na wojewodę. Ale nie jest to jedyna osoba, o które mówi się w kontekście nowego szefa Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie. Niedawno pojawiło się nazwisko mecenasa Bartłomieja Sochańskiego, byłego prezydenta Szczecina, który popiera pomysł budowy w mieście pomnika Lecha Kaczyńskiego. Jednak Sochański w rozmowie z „Kurierem” mówił, że nie dostał takiej propozycji.
Mówi się też o Rafale Musze (brat Pawła Muchy, szefa klubu PiS w sejmiku), który w ostatnich wyborach startował do Sejmu. Partia może też sięgnąć szczecińskich radnych, wśród których jest np. Maciej Kopeć i Tomasz Hinc.
Nazwiskiem, które się pojawia się na giełdzie jest radna sejmiku Halina Szymańska. Ale w obliczu informacji, o której słyszymy od kilku dni, że do ostatecznego partyjnego pojedynku weszło dwóch kandydatów i są nimi mężczyźni, wygląda na to, że Szymańskiej nie ma w tym wyścigu. ©℗
(masz)
Fot. Robert STACHNIK
NZ: Czy Kazimierz Drzazga, wiceprzewodniczący sejmiku, będzie nowym wojewodą?