Piątek, 26 września 2025 r. 
REKLAMA

Dowódcy NATO konferowali w Szczecinie. "Wydarzenia, które dzieją się wokół nas, nie będą ignorowane"

Data publikacji: 26 września 2025 r. 13:36
Ostatnia aktualizacja: 26 września 2025 r. 13:39
Dowódcy NATO konferowali w Szczecinie. "Wydarzenia, które dzieją się wokół nas, nie będą ignorowane"
W konferencji w Szczecinie wzięli w udział dowódcy z jednostek podporządkowanych Korpusowi Północno-Wschodniemu w regionie bałtyckim oraz z innych dowództw NATO odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wschodniej flanki. Fot. Alan Sasinowski  

"Pewne działania są już podjęte", tak na pytanie o reakcję NATO na rosyjski atak dronowy na Polskę odpowiedział generał broni Dariusz Parylak, dowódca Korpusu Północno - Wschodniego w Szczecinie. W piątek spotkał się z dziennikarzami po zakończeniu 12. Konferencji Dowódców Korpusu. Wzięli w niej udział dowódcy z jednostek podporządkowanych Korpusowi w regionie bałtyckim oraz z innych dowództw NATO odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wschodniej flanki.

- Konferencja to doskonałe narzędzie oceny sytuacji, analizy osiągnięć, budowy wzajemnego zaufania. Oceniliśmy dokonania ostatniego roku, a mieliśmy szereg ćwiczeń, szereg wyzwań. Środowisko bezpieczeństwa jest turbulentne, cały czas się zmienia - stwierdził gen. Parylak. Ocenił, że ważna jest siła wynikająca z działania razem. - Określimy kierunki, w jakich będziemy podążać. Za dwa kwartały Korpus będzie poddany ogromnemu testowi, odbędzie się NATO-wska ocena zdolności do kierowania walką w rejonie naszej odpowiedzialności. 

Podczas spotkania z dziennikarzami padły pytania dotyczące ataku dronowego, jaki w nocy z 9 na 10 września na terytorium Polski przypuściła Rosja. Część z dronów została zestrzelona, a Polska uruchomiła artykuł 4. NATO. 

- Wydarzenia, które dzieją się wokół nas, nie są przez nas ignorowane - stwierdził gen. Parylak. - NATO podejmuje działania, otrzymujemy wytyczne. Częścią działań NATO nie mogę się z państwem podzielić, bo one obejmują obszar objęty klauzulą (tajności - przypis AS), ale zapewniam, że żaden epizod, który się dzieje w naszym środowisku bezpieczeństwa, nie jest ignorowany. 

Jednocześnie podkreślał:

- Mówiąc o wyzwaniach, mówiąc o oczekiwaniach, nasze kierunki szkolenia, nasze kierunki działalności operacyjnej, które zostały przeze mnie wstępnie nakreślone i spłyną w postaci konkretnych zadań do jednostek bezpośrednio podległych, są dedykowane w kierunku przyszłości, nie teraźniejszości. 

Ważnym punktem szczecińskiej konferencji było podpisanie porozumienia pomiędzy przedstawicielami Polski, Niemiec, Danii i Litwy. Dokument precyzuje przyszły wkład Litwy w Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni i jest kolejnym krokiem na drodze do jej integracji w struktury dowódcze jednostki – po liście intencyjnym z ub. roku, który formalnie otworzył drogę Litwie do dołączenia jako czwarte państwo ramowe.

Dowódca 1. Dywizji Litewskich Sił Zbrojnych gen. bryg. Aurelijus Alasauskas skomentował to tak:

- Nasz wkład na tym etapie to generał, który tutaj służy i tutaj objął stanowisko. Mamy oddelegowanych żołnierzy. W ten sposób zwiększamy nasze zdolności. W przyszłości będziemy zwiększać nasz wkład w działania Korpusu. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy być częścią Korpusu. 

Przypomnijmy, że w sierpniu mediom przedstawił się gen. brygady Artūras Radvilas z Litwy, który objął nowo utworzone stanowisko Zastępcy Szefa Sztabu ds. Współpracy Cywilno-Wojskowej i Komunikacji Strategicznej. ©℗

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Będziemy bronić
2025-09-26 14:08:28
Niemców i Duńczyków przed dronami ;-)
klemens
2025-09-26 14:06:41
fajnie być w wojsku generałem . Nawet ględząc takie kocopoły .

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA