Zamiast rewaloryzacji zabytkowych parków: Żeromskiego, Kasprowicza i Cmentarza Centralnego, Szczecin będzie realizował zadanie pn. „Polepszenie dostępności turystycznej lasów miejskich w Szczecinie". Za ponad 2, 2 miliona złotych, rozpisanych na ten i dwa kolejne lata.
O takiej zmianie jakościowej zdecydowali radni podczas jednej z ostatnich sesji, korygując budżet miasta także w sferze komunalnej. To zaskakujący zwrot, zważywszy na fakt, że „dostępność turystyczna lasów" ma być realizowana już w bieżącym roku, a kosztem dofinansowania do niedawna - kwotą pół miliona złotych - zarezerwowanego dla rewaloryzacji parków, największej szczecińskiej nekropolii oraz budowy Ogrodu Botanicznego - Arboretum Syrenie Stawy.
- Nie wiem, o co chodzi. Nie rozmawialiśmy jeszcze nt. tego zadania - przyznawał radny Marek Duklanowski (PiS), przewodniczący komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska RM. - Trudno, żebyśmy jako radni omawiali wszystkie pomysły miasta, ale temu przyjrzymy się na pewno, na jednym z powakacyjnych posiedzeń naszej komisji.
Podobnie żadną wiedzę nt. zadania, na jakie miasto wyda w tym roku blisko 208 tysięcy złotych, posiadają też inni radni - od lewa do prawa. Dlatego zwróciliśmy się do Zakładu Usług Komunalnych o przedstawienie zakresu rzeczowego oraz harmonogramu prac tejże inwestycji. Spytaliśmy również o cenę jej realizacji.
Andrzejowi Kusowi, rzecznikowi tejże miejskiej jednostki, tydzień zajęło (od 27 lipca br.) przygotowanie następującej odpowiedzi:
„Dokładny zakres rzeczowy i harmonogram prac do wykonania na tym zadaniu będzie można przedstawić po wyłonieniu i wykonaniu przez wykonawcę pełnej dokumentacji projektowej. Przewiduje się, że wykonawca będzie wyłoniony jeszcze w tym roku, a prace projektowe potrwają ok. 6 miesięcy. Natomiast środki zabezpieczone na tym zadaniu to kwota 2 207 675 zł rozpisana na lata 2016-2018. Prace projektowe mają dotyczyć m.in. realizacji arboretum, ścieżek na styku Las Arkoński-Park Kasprowicza, ścieżki edukacyjnej w Parku Leśnym Klęskowo, Parku Leśnego Zdroje".
Okazuje się, że pod jednym - niewiele mówiącym - hasłem znów mamy w zieleni tzw. inwestycyjny worek. Co z niego uda się zrealizować? Wkrótce się przekonamy. ©℗
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK