Funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie udaremnili przywóz z Norwegii do Polski ponad 16 ton odpadów. W transporcie miała być odzież używana. Ale inspektorzy ochrony środowiska ocenili, że to odpady.
- Do odprawy celnej w porcie w Świnoujściu zgłoszono odzież używaną. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili analizę przedstawionych dokumentów oraz rewizję celną - informuje Małgorzata Brzoza, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - W trakcie działań stwierdzono odzież używaną pomieszaną z butami, zabawkami, opakowaniami kartonowymi, a nawet z torebkami damskimi. Ponieważ wśród dokumentów towarzyszących przesyłce nie było dokumentów, jakie mają zastosowanie przy transporcie odpadów, skierowano wniosek do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie o ocenę przywożonego towaru pod kątem spełnienia definicji odpadu.
Inspektorat potwierdził, że przewożony ładunek, zgodnie ze stosownym rozporządzeniem Ministra Środowiska, należy zakwalifikować jako odpady. Transport ten jest więc nielegalny.
Opinia ta była podstawą do powiadomienia Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. GIOŚ wdroży procedury, których efektem ma być powrót odpadów do Norwegii.
(sag)
Fot. KAS