Wtorek, 03 września 2024 r. 
REKLAMA

Dlaczego kierowca wjechał w pieszych?

Data publikacji: 21 września 2015 r. 13:07
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:35
Dlaczego kierowca wjechał w pieszych?
 

Rusza proces „drogowego bandyty", jak powszechnie mówi się w Kamieniu Pomorskim o Mateuszu S., który 1 stycznia 2014 r. na ul. Szczecińskiej wjechał w grupę pieszych zabijając sześć osób i raniąc kolejne trzy. Na polecenie Sądu Apelacyjnego, szczeciński Sąd Okręgowy zajmie się sprawą raz jeszcze.

Mateusz S. był już skazany za popełnienie tego przestępstwa, na 12,5 roku więzienia. Jednak prokurator i pełnomocnicy pokrzywdzonych (oraz zebrana w sądzie publiczność) uznali, że wyrok jest zdecydowanie za łagodny. Złożyli apelację. Przede wszystkim podważali w niej założenie sądu, który uznał, że kierowca doprowadził do katastrofy nieumyślnie. Strony sugerują, że oskarżony zjechał z jezdni celowo. Na tej podstawie jeden z adwokatów zastanawiał się wręcz, czy 27-letni S. wjeżdżając w grupę ludzi nie popełnił zabójstwa!

Sąd Apelacyjny też miał wątpliwości. Dlatego m.in. polecił, by jeszcze raz się zastanowić, jak to się stało, że samochód najechał na pieszych? Czy zrobił to świadomie? Jeśli tak, mogłoby to oznaczać, że chciał się zabić, a może chciał zabić dziewczynę... Zdaniem Sądu Apelacyjnego, to „wymaga dokładnej analizy".

Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło w Nowy Rok 2014 r. Prowadzone przez Mateusza S. bmw pędziło po centrum Kamienia Pomorskiego z prędkością przynajmniej o 30 km/h przekraczającą dozwoloną. Kierowca był pod wpływem alkoholu (miał we krwi 2,15 promila alkoholu) oraz po użyciu amfetaminy i marihuany. Na dodatek nie włożył okularów, które powinien nosić prowadząc auto.

Kiedy skręcił na chodnik pojazd, po uderzeniu w krawężnik, zaczął koziołkować. Przygniótł sześć osób. Poza tym dwoje dzieci ciężko ranił. Lekko ranna została też siedząca obok kierowcy pasażerka.

(lw)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Oko za oko
2015-09-21 13:00:13
To wciąż to trwa i marnuje się pieniądze podatników? Przecież taką sprawę powinno się załatwić, raz na zawsze, przy pierwszym procesie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA