Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dla przyrody: czas ku obronie

Data publikacji: 17 grudnia 2016 r. 08:42
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:23
Dla przyrody: czas ku obronie
 

Tak zwaną szybką ścieżką legislacyjną - czyli bez konsultacji społecznych i ocen środowisk eksperckich - przez parlament przechodzi właśnie poselski projekt nowej ustawy o ochronie przyrody. „To będzie straszny cios w przyrodę" - nie ma wątpliwości Magdalena Grycko, ogrodnik miasta. „Zbrodnia" - ocenia posłanka PO Magdalena Kochan. „Jeżeli każdy mógłby na swoim terenie usunąć każde drzewo, to rzeczywiście byłoby bez sensu" - komentuje radny PiS Marek Duklanowski, przewodniczący komisji ds. gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska Rady Miasta Szczecin.

Poselski projekt nowej ustawy o ochronie przyrody został opracowany i zgłoszony przez PiS. Zakłada wiele zmian natury administracyjnej, czyli np. sprawniejsze powoływanie oraz odwoływanie członków organów wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, a też szybkie powoływanie i odwoływanie kierowników jednostek podległych albo nadzorowanych przez ministra środowiska, jak choćby Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jego zastępców.

Ale najbardziej niepokojące - nie tylko dla środowisk związanych z ochroną przyrody, autorytetów i ekspertów w szeroko rozumianej dziedzinie kształtowania środowiska - w procedowanym przez Sejm (po pierwszym czytaniu w resortowej komisji) projekcie ustawy są zmiany w sferze ochrony zieleni. Najwięcej kontrowersji budzi zaproponowane przez PiS zniesienie obowiązku uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew, opłat za ich niszczenie i usuwanie, jak również kar administracyjnych za nielegalną wycinkę. I przeniesienie z ministra środowiska na rady gmin odpowiedzialności oraz uprawnień do regulowania wysokości opłat za usunięcie drzew i krzewów, zróżnicowanie ich w zależności od tzw. warunków lokalnych.

- To nie jest dobre rozwiązanie. Powiedziałabym nawet, że niebezpieczne zwłaszcza dla małych gmin. Bo duże ośrodki nie pozwolą u siebie znieść nadzoru oraz restrykcji za niszczenie i usuwanie zieleni - mówi Magdalena Grycko, ogrodnik miasta i wicedyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie. - Jeżeli projekt ustawy przejdzie bez zmian, to oznaczać będzie straszny cios w przyrodę. Wyrządzi szkody dla środowiska ogromne, bo może doprowadzić do niekontrolowanej wycinki drzew. Szkody będą nie do naprawienia, gdy zniszczenia dotkną drzew cennych dendrologicznie, a szczególnie pomnikowych. Tym gorzej, że konsekwencje kompletnego braku kontroli nad niszczeniem zieleni poniesiemy my wszyscy.

W bieżącym roku już raz powstał rządowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. Był szeroko i długo konsultowany, krytycznie oceniany przez środowiska eksperckie i organizacje działające w sferze ochrony środowiska i jego zasobów. Nie trafił jednak pod obrady Sejmu. Zastąpiono go bliźniaczym. Tyle że poselskim, co pozwala - zdaniem PiS - na jego szybkie procedowanie. I wprowadzenie w życie już od 1 stycznia 2017 r.

- Nie ma przyzwolenia na takie działanie! Szczególnie ze strony formacji prezentującej filozofię: „po nas choćby potop" - komentuje posłanka Magdalena Kochan (PO). - Zniesienie kontroli nad wycinką drzew i ochrony nad zasobami zieleni, bez wzięcia pod uwagę opinii ekspertów oraz społeczeństwa, jest zbrodnią! Tak nie wolno!

Szczecińska Inicjatywa na Rzecz Zwierząt BASTA! - która w ub. tygodniu zorganizowała manifestację i wysunęła żądanie dymisji Jana Szyszko, ministra środowiska - o poselskim projekcie ustawy mówi wprost: „bardzo zła zmiana".

- Nie można utracić ochrony i kontroli nad wycinkami, nad niszczeniem zieleni - twierdzi Łukasz Musiał, lider BASTA! - Samowolka może doprowadzić to wyniszczenia nawet najcenniejszych drzew. Ale skoro rabunkową gospodarkę leśną prowadzi z nadania PiS minister Szyszko nawet w Puszczy Białowieskiej, ostatniej nieskażonej naturalnej puszczy Europy, to powstanie takiego szkodliwego dla przyrody projektu ustawy, sygnowanego przez tę partię nie powinno dziwić. Ale zasługuje na potępienie. Tym bardziej, że wejście w życie tak złego prawa zagrozi nie tylko zieleni, ale również zwierzętom i owadom bytującym w dziuplach starych drzew, ptakom zakładającym gniazda w ich koronach. W konsekwencji zagrozi bioróżnorodności, czyli też naszej - ludzi - przyszłości.

- Już teraz stan ochrony przyrody jest niezdawalający, słaby. Pozwolenia na wycinkę drzew są wydawane nazbyt lekką ręką. Jeżeli nawet takiej ochrony zabraknie… przestrzeń publiczna zmieni się nie do poznania. Fatalnie. Pod dyktando prywatnych interesów, na życzenie deweloperów - dodaje Aleksander Nieczajew, audytor środowiska. - Będziemy mieli wszędzie tylko ściany z betonu i parkingi. Polska ziemia nie będzie miała czym oddychać.

Radny Marek Duklanowski, przewodniczący komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska oraz klubu radnych PiS w Radzie Miasta Szczecina zastrzegań że projekt nowej ustawy o ochronie środowiska zna jedynie z enuncjacji prasowych.

- Gdyby każdy na prywatnym terenie mógł niszczyć i wycinać drzewa jakie tylko chce, czyli okazałe, wiekowe i zdrowe, to byłoby chore! Nie wyobrażam sobie, żeby w tej kwestii można było pozwolić na wolno amerykankę. Żeby prywatny właściciel mógł usuwać okazy o wartości dendrologicznej, nie mówiąc już o zabytkowych czy posiadających status pomników przyrody. Nie, nie wyobrażam sobie, żeby zieleń pozostawić całkowicie bez nadzoru i kontroli - komentuje radny M. Duklanowski (PiS). - Jestem przekonany, że jakaś forma ochrony w nowej ustawie zostanie przyjęta.

Jakaś. Może. Ale czy na pewno? Refleksja należy do rządzących. Decyzja - w rękach Parlamentu i podpisie prezydenta. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Fot.: Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

TZ.
2016-12-17 18:48:26
Pani ogrodnik Magdalena Grycko kreuje się tu na wielką obrończynię przyrody, a stare, zdrowe, piękne drzewa nad Stawem Rubinowym na Osiedlu Słonecznym poszły pod piłę. Musiała wydać na to zezwolenie. Demagogia, kłamstwo i krętactwo.
Socjalizm
2016-12-17 13:53:29
Ciekawe ile drzew na własnym terenie mają przywołani w artykule eksperci? Wypowiadają się na temat, który znają z autopsji, czy pytlują wyłącznie o cudzej własności?
Sedina2008
2016-12-17 13:13:45
PIS zniszczy Polskę
Jan
2016-12-17 10:53:42
Pani ogrodnik Szczecina powinna się zająć rzetelnie przyrodą w mieście!
jan
2016-12-17 09:28:25
Ogrodnik Sczcecina niech się retelnie zajmuje zielenią w miescie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA