Gospodarka morska w regionie była tematem spotkania, na które zaproszono liderów list komitetów wyborczych, kandydujących do Sejmu w okręgu nr 41. Odbyło się ono w środę w szczecińskim porcie.
W debacie uczestniczyli: Sylwester Chruszcz (Kukiz’15), Michał Jach – w zastępstwie za Joachima Brudzińskiego (PiS), Piotr Misiło (Nowoczesna), Norbert Obrycki (PO), Adam Ostolski (Zjednoczona Lewica), Jarosław Rzepa (PSL) i Paweł Szut (KORWiN). Przedwyborcze spotkanie, z udziałem przedsiębiorców, zorganizował zachodniopomorski oddział Krajowej Izby Gospodarki Morskiej wspólnie ze stowarzyszeniem Business Club Szczecin oraz Związkiem Armatorów Polskich.
– Zmian dokonują ludzie z charakterem i bardziej trzeba postawić na osoby niż na partie – mówił S. Chruszcz. – Musimy mierzyć dalej, promować kanał Odra-Dunaj, zadbać o polską banderę, znaleźć sposób, by nie wpuścić Włochów czy Duńczyków na nasze kierunki promowe.
Poseł Jach podkreślił, że polityka to gra zespołowa.
– Grupa decyduje, dlatego niezbędne jest, aby przedstawiciele gospodarki morskiej mieli z kim rozmawiać w Warszawie – przekonywał kandydat PiS-u, który zapowiedział, że jeśli jego ugrupowanie wygra wybory, utworzy ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Według senatora Obryckiego, powstanie takiego ministerstwa nie rozwiąże wszystkich problemów branży.
– To już było i niewiele zrobiono – ocenił kandydat PO. Pochwalił za to działania obecnej władzy, stwierdzając, że pozwalają one patrzeć optymistycznie w przyszłość.
Trzy filary mające wpływ na rozwój gospodarki morskiej wymienił kandydat komitetu KORWiN.
– Są to: człowiek i ludzkie działanie, kapitał oraz nakłady na infrastrukturę – mówił P. Szut. – Przedsiębiorcy powinni swobodnie zajmować się swoimi biznesami. By inwestować, muszą mieć oszczędności, dlatego należy drastycznie obniżyć podatki.
Przedstawiciel Nowoczesnej stwierdził, że marzy mu się utworzenie w regionie czegoś na kształt Doliny Krzemowej.
– Gdyby pani premier Ewa Kopacz z 4,5 mld zł na przepalenie węgla w górnictwie przeznaczyła chociaż 10 proc. na rozwój gospodarki w Szczecinie, byłoby na infrastrukturę, inwestycje – zauważył P. Misiło, mówiąc, że o to ma największe pretensje do rządzącej koalicji.
Zdaniem kandydata Zjednoczonej Lewicy, szansą dla gospodarki morskiej jest bliskie powiązanie przemysłu z energetyką morską (offshore).
– Należy wpisać energetykę odnawialną do priorytetów gospodarki – postulował A. Ostolski. – Energia i morski wiatr – to jest przyszłość. Tylko musi mieć wsparcie w centralnej polityce.
Kandydat PSL przyłączył się do podziękowań wygłoszonych przez posła Jacha pod adresem organizatorów Międzynarodowego Kongresu Morskiego.
– Trzeba dobrze mówić o Pomorzu Zachodnim i mówić razem – nakreślił zadania dla zachodniopomorskich posłów J. Rzepa. – Nie przeszkadzać i pilnować realizacji tego, co jest zapisane.©℗
Tekst i fot. (ek)