Sobota, 27 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Darmowe bilety dla walczących za Ukrainę

Data publikacji: 2022-03-20 14:22
Ostatnia aktualizacja: 2022-03-21 12:29
Fot. Tomasz Tokarzewski  

Szczecinianie z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem pomagają uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy. Jednak pomysł Biura Podróży 1000 Miast jest inny, bo finansowego wsparcia udziela się tutaj nie tym, którzy przyjeżdżają do Polski, ale tym, którzy zmuszeni są z niej wyjechać, aby stanąć do walki o swój kraj. Prawie osiemdziesiąt osób jadących walczyć w Ukrainie otrzymało darmowe bilety ufundowane przez polskich i zagranicznych dobroczyńców. 

Akcja biura jest prosta. Każdy, kto chce wesprzeć Ukraińców wyjeżdżających z Polski, może opłacić zakup biletu autobusowego. Chodzi o mężczyzn, którzy jadą do Ukrainy walczyć z rosyjskim okupantem.

- Pierwszego dnia wojny przyszło kilku panów, którzy mówili, że jadą walczyć. Mieliśmy wyrzuty sumienia, że bierzemy pieniądze od tych ludzi - mówi Tomasz Wilkosz z Biura Podróży 1000 Miast. 

Tak narodził się pomysł tego szczytnego celu. Dotychczas zakupiono 79 biletów na kwotę 16 tysięcy złotych. Bilety dla Ukraińców kupują Polacy, również ci mieszkający na obczyźnie: w USA czy w Norwegii, oraz obcokrajowcy, na przykład Amerykanie. 

Warto zaznaczyć, że akcja nie ma charakteru zbiórki - pracownicy biura nie chcą gromadzić pieniędzy, ale zwyczajnie proszą konkretną, chętną do wsparcia osobę z listy zainteresowanych o pokrycie kwoty danego biletu. Zdarza się, że ludzie płacą nawet za kilka biletów. Koszt jednego biletu na Ukrainę wynosi od 150 do 255 złotych - nie są to więc małe sumy. 

Tomasz Wilkosz przyznaje, że jest poruszony zaangażowaniem sponsorów. Wśród nich są także jego znajomi. 

Pomoc biura podróży to wielki gest wobec tych, których spotykają osobiste tragedie i trudne wybory. Jak się okazuje, na wojnę jadą także kobiety, które mogą udzielić na przykład pomocy medycznej. 

- Do nas zgłosiły się trzy kobiety - opowiada Tomasz Wilkosz. - Wśród nich lekarka, która zostawiła dzieci z rodziną w Polsce, a sama wyjechała wraz z mężem na Ukrainę. 

„Większość form pomocy kierowana jest do uchodźców przyjeżdżających do Polski... i słusznie. Ze względu na profesję, podeszliśmy do tematu inaczej, pomogliśmy w tym co robimy na co dzień. Jesteśmy dumni, że mogliśmy w Waszym imieniu pomóc tym osobom! Wielokrotnie łzy się cisnęły do oczu... nam, naszym pracownikom, obdarowanym osobom... DZIĘKUJEMY!" - piszą pracownicy biura na swoim oficjalnym profilu. 

Nadal można pomóc.Każda osoba, która chciałaby wesprzeć Ukraińców jadących na wojnę, może zgłosić się bezpośrednio do Biura Podróży 1000 Miast (najlepiej na Facebooku) lub skontaktować się z panem Tomaszem poprzez adres mailowy podany na profilu biura.©℗

(aj)