Dariusz Wieczorek zdecydował o podaniu się do dymisji (akt. 1)

Ważą się losy ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Fot. Dariusz Gorajski (arch.)  

- Podjąłem decyzję o złożeniu rezygnacji z funkcji ministra nauki i szkolnictwa wyższego - w czwartek po południu ogłosił w Sejmie minister nauki Dariusz Wieczorek.

- Będę bronił dobrego imienia, będę te wszystkie sprawy wyjaśniał, natomiast nie chciałbym, aby w jakikolwiek sposób doniesienia i to, co się działo miało wpływ na rozwój polskiej nauki, na funkcjonowanie koalicji - swoją decyzję tłumaczył polityk na konferencji prasowej.

Więcej informacji wkrótce

***

Wcześniejsza informacja

Minister Dariusz Wieczorek i wiceminister Maciej Gdula wkrótce stracą stanowiska w resorcie nauki i szkolnictwa wyższego - w czwartek nieoficjalnie dowiedział się Polsat News. 

Jak podał portal nowym szefem tego resortu ma zostać Karolina Zioło-Pużuk, zastępczyni szefa Kancelarii Senatu.

Odwołanie Wieczorka ma być pokłosiem m.in. sprawy Gabrieli Fostiak, szefowej związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim, która napisała do resortu nauki o nieprawidłowościach, do jakich miało dochodzić na uczelni. Poprosiła o anonimowość, ale minister ujawnił rektorowi jej dane. Według Gabrieli Fostiak nie powinien tego robić, bo występowała w roli sygnalistki. Zdaniem Dariusza Wieczorka ustawa o sygnalistach jej nie obejmuje. Jednocześnie polityk zadeklarował, że wszczął postępowania wyjaśniające w sprawach, które poruszyła przedstawicielka związku.

Decyzję w sprawie ministra Dariusza Wieczorka już w poniedziałek zapowiedział premier Donald Tusk, który  rozmawiał na ten temat z Włodzimierzem Czarzastym, liderem Nowej Lewicy. Była to reakcja szefa rządu na informacje Wirtualnej Polski o tym, że Wieczorek nie wpisał do oświadczenia dwuhektarowej działki i garażu. Jak napisał portal: "Wszystko wskazuje na to, że minister nauki nie chciał ukryć majątku, lecz po prostu nie wypełnił poprawnie oświadczenia, bo pomyliły mu się jednostki miary". 

(k, as)