Choć w mediach społecznych trwają na ten temat spekulacje, żaden z pasażerów auta nie zginął ani nie został ranny. Mowa o zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę (8 czerwca) tuż przed godz. 19 przy ul. Derdowskiego, opodal jez. Słonecznego (Gumieńce).
Jeszcze nie wiadomo, co doprowadziło do dachowania.
- Wszyscy pasażerowie wyszli z samochodu o własnych siłach. Jeden uskarżał się na ból palca. Jednak odmówił przyjęcia pomocy lekarskiej - przekazuje Paulina Targaszewska, rzeczniczka szczecińskiej stacji pogotowia ratunkowego.
(an)
Fot. Facebook/Suszą!Szczecin