Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dachowanie na Gdańskiej. Na strachu się skończyło

Data publikacji: 10 września 2019 r. 15:14
Ostatnia aktualizacja: 10 września 2019 r. 21:43
Dachowanie na Gdańskiej. Na strachu się skończyło
 

Prawdopodobnie nieuwaga kierowcy, fatalna aura oraz nadmierna prędkość doprowadziły do  dachowania samochodu na ul. Gdańskiej w Szczecinie, w kierunku Dąbia. Na szczęście, w groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie został ranny. 

Do kolizji doszło przed godz. 15 - na wysokości przystanku „Księżnej Anny".

- Mokra nawierzchnia, wiatr, więc radzę dostosować prędkość do warunków panujących na drodze, aby bezpiecznie dojechać do domu - mówiła st. sierżant Ewelina Sierzchuła z KMP w Szczecinie, potwierdzając, że prócz dumy kierowcy w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, nie został ranny. 

(an)

Fot. Facebook Suszą! Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ja
2019-09-10 21:30:25
komóreczka w rączce????
Idol
2019-09-10 21:03:29
Kolejny Debil
cztery koła
2019-09-10 20:59:21
czyli można jechać dalej?
waldi
2019-09-10 18:55:14
Jeżeli to jest ul.Gdańska,to gratuluje znajomości miasta redaktorowi.Takie babole w miejscowej gazecie!!!
ku
2019-09-10 17:43:23
a skąd pewnie jechał 50km/h tylko zakręt źle wyprofilowany! BMW,AUDI?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA