Włodarze Kołobrzegu zastanawiają się nad zmianą systemu pobierania opłat w strefach płatnego parkowania. Chodzi o weekendy, a konkretnie o soboty i niedziele.
Zgodnie z obowiązującymi w latach ubiegłych przepisami w miastach do 100 tys. mieszkańców, a takim jest Kołobrzeg, nie było konieczności kupowania biletów za postój w te dni. Przepisy się jednak zmieniły wiosną tego roku, co było skutkiem postulatów składanych przez miasta uzdrowiskowe. Zdecydowano, że nawet w mniejszych miastach, gdzie występuje duży ruch turystyczny i nie ma wystarczającej liczby miejsc postojowych, pobieranie opłat w weekendy jest możliwe. Aby wprowadzić nowe regulacje w życie, potrzebna jest zmiana regulaminu stref płatnego parkowania. Z nowej możliwości skorzystało już Zakopane. Tamtejsi urzędnicy wyliczyli, że dzięki temu do budżetu tego popularnego wśród turystów miasta każdego roku wpłyną dodatkowe 3 mln zł.
Czy Kołobrzeg dołączy do Zakopanego? Choć w magistracie rozważana jest zmiana systemu, na razie pozostaje ona na etapie wstępnych przygotowań. Wszystko zależy od ekspertyzy, na którą czekają urzędnicy. Jeśli specjaliści stwierdzą, że będzie ona uzasadniona, zanim podjęta zostanie stosowna uchwała Rady Miasta, trzeba będzie przeprowadzić konsultacje społeczne w tej sprawie. Dlatego, póki co wszystko zostaje po staremu.
Zmotoryzowani kołobrzeżanie na dzień dzisiejszy nie powinni narzekać na pobierane opłaty. Od niedawna obowiązuje system, zgodnie z którym każdy posiadacz Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca, który przypisał do niej numer rejestracyjny swojego samochodu, może każdego dnia przez godzinę parkować bezpłatnie w strefach parkingowych. Na dodatek w trakcie rozpoczętej godziny można dowolnie zmieniać miejsca postoju. ©℗
(pw)