Zaniedbane, zardzewiałe, pokryte chwastami – tak prezentują się dzisiaj stacje kolejowe, przez które kiedyś kursowały pociągi na linii Szczecin – Trzebież. Jednak za cztery lata znów mają tętnić życiem.
Ostatnio – za sprawą trzech studentów – zrobiło się głośno o stacji Szczecin-Pogodno. Znajduje się ona na trasie dawnej linii 406, która ma zostać zmodernizowana w ramach Szczecińskiej Kolei Metropolitarnej.
– Wiata na stacji PKP Pogodno, choć zaniedbana, to zawsze przyciągała naszą uwagę swoją ekspresyjną formą – mówią Igor Klyus, Krzysztof Żywucki i Sebastian Łabędź. – To śmiała i elegancka konstrukcja w całości wykonana z żelbetu. W swojej surowości przywodzi na myśl realizacje w stylu brutalizmu (franc. brut – beton). W Szczecinie nie ma analogicznych obiektów zaprojektowanych w podobny sposób, są jedynie pojedyncze motywy w takich budynkach jak Aula Kopernikańska PUM autorstwa Mariana Rąbka.
Również w skali kraju ciężko znaleźć tak przykuwające wzrok zadaszenia kolejowe. Jako przykład można podać przystanki na linii średnicowej w Warszawie – niektóre z nich uzyskały status obiektów zabytkowych.
– O ile nam wiadomo, nikt przed nami nie podjął tej próby wizualizacji – mówią architekci.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 26 września 2018 r.
(KaNa)
Fot. Ryszard Pakieser