Skwer u zbiegu ulic Zajęczej i Owczej w Kijewie z placem zabaw i boiskiem oraz wiatą na leśnej polanie, obiektem udręki mieszkańców i troski radnych. O poranku niewątpliwie oaza ciszy i spokoju.
Fot. Mirosław WINCONEK
- Na naszym osiedlu mamy szereg niepokojących zdarzeń, a ludzie z bloków są zastraszani - mówili podczas spotkania Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności Rady Miasta Szczecina przedstawiciele mieszkańców Kijewa. Radni i policjanci próbowali dociec, czy w dzielnicy naprawdę jest niebezpiecznie, bo nie padły - według niektórych - żadne konkretne wskazania.
- Potrzebujemy większej współpracy z policją - apelowali radni z Rady Osiedla Kijewo. - U zbiegu ulic Owczej i Zajęczej jest plac zabaw dla dzieci, a tam wiata. Stała się ona miejscem imprez alkoholowych, nie tylko w godzinach wieczornych, ale również za dnia. Panowie, prawie zawsze ci sami, piją na oczach matek i bawiących się dzieci. Między mieszkańcami krąży plotka, mówi się o niej zresztą coraz głośniej, że sprzedaje się u nas narkotyki. Ale ani patroli policji, ani straży miejskiej nie ma. Jedna z pań, która zgłaszała incydenty, miała wybijane w domu szyby, więc teraz przestała to robić.
Obecny na posiedzeniu komendant komisariatu Szczecin Dąbie podinsp. Andrzej Biernat wyjaśniał:
Więcej we wtorkowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dn. 12.07.2016 r.
Na zdjęciach: skwer u zbiegu ulic Zajęczej i Owczej w Kijewie z placem zabaw i boiskiem oraz wiatą na leśnej polanie, obiektem udręki mieszkańców i troski radnych. O poranku niewątpliwie oaza ciszy i spokoju.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Mieszkaniec
2016-07-13 08:00:29
No w końcu rada, która dba o bezpieczeństwo!!! Przypomne, że podobne posiedzenie komisji z udziałem RO Kijewo , odbyło się jakoś na przełomie listopada i grudnia 2015. Czy wtedy wówczas ówczesna Pani przewodnicząca( już odwołana) przekazała informacja nam mieszkańcom? Oczywiście, że nie właśnie za takie zachowanie mieszkańcy dali jej i ekipie, która ją wspiera czerwoną kartkę. Dziś na całe szczęście jest w opozycji, ale ponoć dalej psuje prace rady..... Trzymam kciuki za nowych Pozdrawiam
Grubaska
2016-07-12 18:13:24
Najważniejsze, że od koryta odsunęli grubaskę.
Jadwigo...
2016-07-12 17:43:28
Od wieków było tak, że w arcykatolickiej Polsce Szlacheckiej , naprzeciw kościoła pleban z dziedzicem stawiali karczmę. Parafianie po każdej nabożnej modlitwie szli wypić kwaterkę okowity z pobliskiej panadziedzicowej gorzelni. Jesli chłop nie wypił swego przydziału - dostawał baty od pachołków dziedzica... A i rozgrzeszenia od plebana nie dostał za grzech nieposłuszeństwa... Więc pocie pod tym "poswięconym" to ludowa tradycja!Należy TO uszanować a nie zwalczać!Bo, doprawdy godne to i sprawiedliwe....
do @Jadwiga...
2016-07-12 13:25:56
".. Zlikwidować to miejsce wstrętnej patologii gdzie nawet w Niedziele.."
Masz na mysli ten "poświęcony"?
Niedziela piszemy z małej litery.
A kiedy na OŚ Majowym katabasy wyłączą dzwonnicę (wraz z gigantofonami) -posadowioną 20 kroków od ludzkich mieszkań???
Jadwiga
2016-07-12 12:06:01
Przecież tam poświęcony krzyż stoi jak tak można się zachowywać przy świętym miejscu! Zlikwidować to miejsce wstrętnej patologii gdzie nawet w Niedziele po mszy ludzie szacunku do innych nie mają.
Idzie_nowe
2016-07-12 11:45:50
A co się dzieje w centrum? Policja też nie wie, nawet jak się wzywa to nie wie jak dojechać i trzeba im drogę tłumaczyć! W okolicach placu Andersa jest mnóstwo menelstwa śpiącego na ławkach i zanieczyszczającego sąsiednie kamienice. W podwórkach z kolei wiecznie pije wrzeszcząca młodzieć. Próba grzecznego zwrócenia uwagi kończy się zwyzywaniem, a czasem i rękoczynami. Ale policja jakoś nie umie dojechać, pomimo wielu wezwań.
Oni tylko potrafią się czepiać przechodzenia na czerwonym świetle na remontowanej, zamkniętej ulicy (jak pod bramą portową) albo czepiać się ludzi spokojnych. Polska policja jest tylko silna wobec słabych ludzi, to jest niestety odzwierciedlenie całego naszego państwa. Bandyci są u nas bezpieczni, bo nigdy się "nic nie da zrobić". Tylko uczciwy obywatel jest dojony, okradany itp.
Zastraszony
2016-07-12 11:25:32
Tak - ludzie z bloków są zastraszani. Przez zwolenników i fanatyków nowej rady.
A nowa Rada na siłę szuka haków na starą Radę. Szukają bałaganu, przestępstw, zagrożeń - wszystko żeby tylko zaistnieć.
Takie piekiełko w Kijewie.
Bolo
2016-07-12 11:19:33
Właśnie Nowy Przewodniczący obiecał dbać o porządek na dzielnicy a własnej sąsiedzkiej okolicy nie potrafi upilnować. Co ten pan nie wie w tak małej społeczności kto tam taki bałagan robi.
QQQ
2016-07-12 11:03:12
To bardzo bliski sąsiedztwo nowego Przewodniczącego Rady Osiedla niech teraz biega i zapewnia spokój jak obiecał w kampanii. Ulotki pod kościołem rozdawać może każdy a on jeszcze chce tam media podłączyć pod ten plac, oj wtedy to będzie tam impreza na całego.
Adam
2016-07-12 10:36:55
Ależ wielkie odkrycie, "na osiedlu sprzedaje się narkotyki"! A gdzie ich nie ma??? Plotka ma wieeeelkie oczy, czasami bywa prawdziwa...
%
2016-07-12 10:34:33
Jedyna rada, permanentna utylizacja degeneratów. Nie ma innej rady.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.