Dwie młode klacze w typie fiordzkim, czterolatek rasy KWPN i sześcioletni koń hanowerski, przyjechały do Akademickiego Ośrodka Jeździeckiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Nowe konie zastąpią „emerytów” z uczelnianej stadniny.
W niedzielę 10 sierpnia do Akademickiego Ośrodka Jeździeckiego ZUT na szczecińskim Osowie przywieziono dwa konie, w poniedziałek - kolejne dwa. We wtorek uczelnia zaprezentowała je na padoku.
Są to młode konie. Będą wdrażane do hipoterapii. Teraz przechodzą okres adaptacyjny. Zostały już odrobaczone, dziś zostaną zaszczepione – powiedział PAP kierownik Akademickiego Ośrodka Jeździeckiego ZUT Robert Palacz.
Kierownik podkreślił, że nowe konie potrzebują czasu na aklimatyzację. Muszą poznać „nowe zapachy, nowych kolegów”. Wyjaśnił, że dwie klacze w typie fiordzkim, maści bułanej, kupiono w stadninie pod Kołobrzegiem. Teosia ma 4 lata, Atena 3,5 roku. Na wybiegu dominowała Teosia, choć Atena jest większa, potężniej zbudowana.
Do stajni AOJ wprowadzili się także czteroletni, ciemnogniady koń rasy KWPN (Koninklijk Warmbloed Paard Nederland - Królewski Holenderski Koń Gorącokrwisty) o imieniu Rudolf Fortuna oraz sześcioletni koń hanowerski Cartago, o gniadym umaszczeniu. Szczecińska uczelnia zakupiła je w Wielkopolsce.
Kierownik ośrodka poinformował, że cztery nowe konie kosztowały kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wyjaśnił, że będą powoli wprowadzane do stada, w którym obowiązuje wyraźna hierarchia.
Konie do szkolenia wybieramy przede wszystkim pod względem charakteru, temperamentu. Szukamy spokojnych, pracowitych, cierpliwych – podkreślił Palacz. - Jest duże zainteresowanie nauką jazy konnej i hipoterapią, którą mamy bardzo rozbudowaną – dodał.
Ośrodek jeździecki ZUT współpracuje z m.in. ze szczecińskimi przedszkolami. Mieszkańcy regionu przyjeżdżają na Osowo na zajęcia hipoterapii.
Nowe konie zastąpią w pracy „emerytów”, którzy są w AOJ w Szczecinie od wielu lat. - Konie, tak jak ludzie, przechodzą na emeryturę. Zapewniamy im spokojną starość – podsumował kierownik ośrodka.
W AOJ ZUT jest 20 koni należących do uczelni i kilka wierzchowców prywatnych, w wynajmowanych boksach.