Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Czarne chmury nad dąbską mariną

Data publikacji: 08 maja 2017 r. 17:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:40
Czarne chmury nad dąbską mariną
 

Marszałek województwa, prezydent Szczecina, a teraz także miejscy radni deklarują chęć podjęcia rozmów dla ocalenia Camping Mariny PTTK przy ul. Przestrzennej. Ślą w tej sprawie pisma do zarządu głównego tej organizacji. Mając poważny argument w rękach: prawo własności gruntu. Jednak jego wieczysty dzierżawca - spółka Mazury na owe gesty dobrej woli do tej pory nie reaguje. Czas biegnie, grożąc katastrofą: zamknięciem dąbskiej mariny w żeglarskim sezonie, czyli także podczas sierpniowych The Tall Ships Races.

Trudno sobie wyobrazić, że właśnie w tym czasie dla przypływających jachtów i żeglarzy będzie zamknięta dąbska marina - jedna z najbardziej lubianych i cenionych, uhonorowana pięcioma Bursztynowymi Kotwicami, Grant Prix „Przyjaznego Brzegu", a ostatnio także Nagrodą Kulturalną Żeglarskiego Szczecina. Jednak właśnie taki scenariusz dla naszego miasta i żeglarskiego świata szykuje PTTK - warszawski Zarząd Główny oraz podległa mu spółka Mazury PTTK z Olsztyna.

Ta ostatnia jest dzierżawcą wieczystym 6 ha gruntu nad Je. Dąbie, czyli terenu Camping Mariny od ćwierćwiecza prowadzonej przez Aleksandrę i Andrzeja Kocewiczów (Monsun sp. z o.o.). Oboje wpompowali w ten obiekt nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim poświęcili znaczący fragment swego życia, czyniąc z tego miejsca przyjazną przystań nie tylko dla żeglarzy, ale również szczecinan oraz turystów z kraju i zagranicy. Zdobywając ich uznanie i zaufanie, a wyrabiając dobrą markę dla Szczecina.

- Każdego roku mamy 13 tysięcy gości. Staramy się ich zatrzymać w Szczecie na dłużej. Szkoda byłoby taki obiekt stracić dla miasta - mówią pp. Kocewiczowie.

Realia są jednak bezwzględne. Dotychczasowa umowa dzierżawy obiektu upłynie 31 maja. Do tego dnia pp. Kocewiczowie powinni opuścić Marinę i zdać ją właścicielowi w stanie wolnym od ludzi i mienia. Nie mogą na niej pozostać, bo są w sporze prawnym ze spółką Mazury, a dotyczącym nakładów dotychczas poniesionych w doposażenie i utrzymanie obiektu (kwota od 8 do 13 mln zł).

- Pracownicy już dostali wypowiedzenia umów o pracę. Natomiast przed przejęciem obiektu przez nowego dzierżawcę musimy stąd zabrać wszystko, co nasze. Gdy to zrobimy, Marina już nie będzie mogła funkcjonować - przyznaje Andrzej Kocewicz. - Jedyne wyjście, to przejęcie obiektu przez nową przez nas wskazaną, czyli naszą spółkę. Gdy jedna będzie - jak wszystko na do wskazuje - dochodzić swych roszczeń w sądzie, druga przejmie obiekt na biegu, czyli płynnie. Jednak dla takiego rozwiązania widać brak dobrej woli ze strony PTTK, czy to warszawskiego czy podległej mu olsztyńskiej spółki Mazury.

Tekst i fot. Arleta NALEWAJKO

Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 9 maja 2017 r.

Na zdjęciu: wyjazdowe posiedzenie komisji ds. Rozwoju, Promocji i Gospodarki Morskiej RM Szczecina na terenie Camping Marina PTTK przy ul. Przestrzennej 23.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jas
2017-05-09 10:47:52
@po co: Jest dyrektorem wydziału w urzędzie miejskim, google nie boli.Przynajmniej sie interesuje tematem, posłów innych opcji nie widać jakoś .
?
2017-05-09 10:07:57
Jak się pytam, jak poważna gazeta może pozwolić sobie na tak koszmarne zdjęcia?
kulturka w rurkach
2017-05-09 09:24:32
Ręce w kieszeniach i gołe kostki. Ten młody człowiek chyba pomylił powołanie. Co on robi w Radzie Miasta?!
żal
2017-05-09 07:12:26
Ocalić marinę? A gdzie byli wszyscy, gdy już wrzało?
po co
2017-05-08 23:20:38
Zdjęcia robione mikrofalówką, no i co tam robi były poseł PO?
zatoczka_montania_del_diablo
2017-05-08 22:58:44
Marina to w większości lewactwo z miasta, z byłego NRD, Czech i innych tego rodzaju demo-ludków. Miasta i ludzi to nie interesuje. Nie stać ich (armatorów ?) na gdzie indziej trzymanie jachtów, to ich problem ! Ludzie nie mają czasu na ich ekstrawaganckie zachowania, udawanie biznesmenów i popijanie przez nich tanich win podczas wieczorów na marinie. Często to jest nawet nieprzyzwoite, nawet przy pseudo koncertach ! No i pływanie załóg pod wpływem alkoholu ! A i sprzęt pływający stojący na marinie prawdopodobnie, może nie mieć atestów, np. na ważność kapoków, itp. sprzęt. Często to są stare jednostki z Niemiec, lub samoróbki, nie wiadomo czemu i jak utrzymują się na wodzie ! To wszystko nie wygląda dobrze. Moim zdaniem właściciel ma rację. Marinę trzeba doinwestować. Wybudować nowy obiekt (hotel) zgodny z polskimi/europejskimi normami< a nie takie zabudkowo, jak za komuny. Te domki to koszmar. Tam wszędzie wilgoć i grzyb ! Szkoda działań miasta na interesiki małej grupy lewackiej nomenklatury ! Tyle w temacie ! :)
@
2017-05-08 21:10:24
Dart ? Brałeś coś ? bierz mniej i czytaj ze zrozumieniem. Zastanow sie , kto i kiedy oddał w wieczyste użytkowanie i komu. Co było tego intencją. Nie zauważyłeś ze większośc wartościowych miejsc w szczecinie nie jest w rękach ani " tubylców " ani tym bardziej miasta. Miasto jest gołe jak tyłek pawiana, wiec wyprzedaje, rozdaje aby bylejakiego grosza wyrwać, tylko nie tym co płacą podatki w tym mieście. Tu jest problem. I teraz raptem prezio i koledzy obudzili sie ? bo na zlocie mariny nie będzie ? Nie będzie czym błysnąć ( choć nie swoim ? ) . W przeciwnym wypadku nie ruszyli by nawet swoich 4 liter.
miki
2017-05-08 19:48:20
A nieudaczny radny PiS-u Stankiewicz woli zajmować się plażą Mieleńską, pompować forsę w jakąś fantasmagorię niż rozwiązywać realne problemy.
dart
2017-05-08 18:45:14
Dobra zmiana + by żyło się lepiej = nieudacznictwo z Polski
mieszkaniec
2017-05-08 18:33:48
Widac nasi lokalni politycy nadal nic nie znacza skoro jakis Olsztyn a teraz Warszawka robia tutaj co chca, gdzie jest Pan marszałek Brudziński? to chyba najwyzszy przedstawiciel naszego regionu we władzach krajowych ,LUDZIE ZRÓBCIE COS !!! Dzis Marina, jutro Łasztownia a pojutrze kto wie co jeszcze ,juz nam za komuny zabrano cegły,mosty itd. do Warszawy ,widac trwa to nadal bo ktos sobie szuka ciepłej posadki (wybory w pttk sa co 4 lata ),moze miasto Szczecin spłaci Pttk-nawet w ratach a potem przejmie marinę od Panstwa Kocewiczow a ich moze zatrudnic jako dyrekcje, co za problem ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA