Marek M., pseudonim „Oczko", został w środę skazany na 25 lat więzienia - wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Wyroki skazujące usłyszeli również dwaj inni oskarżeni: Janusz T. „Krakowiak" i Zdzisław Ł. „Zdzicho". Pierwszy z nich posiedzi w zakładzie karnym 25 lat, drugi już nie wyjdzie z więzienia.
„Oczko" został skazany za zlecenie ludziom „Krakowiaka" zabójstwa rezydenta białoruskiej mafii Wiktora F. Za wykonanie tego wyroku dożywocie dostał Zdzisław Ł. Główny oskarżony w tej sprawie, Janusz T., „Krakowiak", został skazany przez sąd m.in. za kierowanie w latach 90. związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, zlecanie zabójstw i rozbojów z użyciem broni oraz za produkcję i handel narkotykami.
Ogłaszając wyrok sędzia zastrzegł, że „Krakowiak" będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odsiedzeniu 20 lat, a „Zdzicho" - po 30. To był już drugi proces w tej sprawie (dla „Oczki" pierwszy również zakończył się skazaniem na 25 lat więzienia). Po analizie odwołań od wyroków, Sąd Apelacyjny w Katowicach dopatrzył się uchybień i cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd okręgowy. W środę SO ponownie skazał Marka M. na ćwierć wieku za kratkami. Oskarżony ma prawo do apelacji.
Przypomnijmy, że w lipcu Marek M. (i Marek D.) został skazany przez szczeciński sąd na 15 lat więzienia za ułatwienie dokonania zabójstwa ochroniarza w poznańskim klubie „El Chico" przez Aleksandra S. To zabójstwo również było związane z działalnością „Oczki" pod koniec lat 90. Mężczyzna kierował wtedy działającą w Zachodniopomorskiem grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.
(lw)
Fot. Dariusz GORAJSKI/archiwum