Do parcianego worka włożył kamienie. Potem psa. Zawiązał. I wrzucił do jednego z jezior w szczecińskiej Śmierdnicy. Barbarzyńcę, który pozbawił życia ze szczególnym okrucieństwem, ściga teraz nie tylko straż miejska i policja, ale na cel wzięli go internauci. W ciągu zaledwie doby drastyczny post z Info Szczecin udostępniło 11 tysięcy osób.
Mężczyzna wyszedł na spacer w środę - w ostatni dzień lutego. Z oddali dostrzegł worek na zamarzniętym jeziorze.
- Z czystej ciekawości, ponieważ nie był to jednak widok codzienny, podszedłem przekonać się cóż ten worek skrywa. No, niestety... Widok mnie poraził - napisał w poście na Info Szczecin. - Zamarznięty pies, z kamieniami. Jakiego bestialstwa może dopuścić się człowiek wobec istoty, która nie jest w stanie się obronić?! Takim rzeczom należy mówić głośne NIE. I chociaż zwykłym nagłośnieniem całego zajścia chciałbym się ku temu skłonić. Udostępniajmy. Może ktoś rozpozna psa i wskaże tego mordercę, który z premedytacją zabił to niewinne zwierzę. Nie mogę dojść do siebie, gdy o tym myślę!"
W zaledwie dobę wstrząsający post udostępniło ponad 11 tysięcy internautów.
Na bieżąco też komentują: „Rady Boskie: brak słów. Potworność. Łzy same płyną"; „Jaki twór czlekopodobny dopuścił się tak potwornej zbrodni?! Skur…,żebyś zdechł w nieziemskich męczarniach"; „Karma wraca gnoju. Żebyś wiedział: będziesz miał tego pieska przed oczami jak będziesz umierał"; „Życzę ci, żebyś nie zaznał dobra w swoim parszywym życiu". I jeszcze: „Za każdym razem, gdy widzę coś równie okropnego, nie potrafię się opanować i nienawidzę ludzi coraz bardziej. Jak mamy być dla siebie braćmi i szanować siebie wzajem, skoro… CZŁOWIEK robi coś takiego?!"
Niemal z każdą minutą liczba udostępnień rośnie. Internauci achęcają do przekazywania wszelkich informacji, jakie stróży prawa zdołają doprowadzić choćby na ślad oprawcy.
- Sam również ten post udostępniłam na swym prywatnym profilu. Bo trzeba reagować, nie wolno pozostawać obojętnym na takie bestialstwo - mówi Joanna Wojtach, rzecznik szczecińskiej straży miejskiej. - Nie rozumiem i nigdy nie pojmę, jak człowiek może być zdolny do takiego okrucieństwa, więc… Bardzo liczę na dużą wrażliwość szczecinian. Proszę o współpracę: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, rozpoznaje psa, choćby kojarzy, kto może naprowadzić na ślad sprawcy. Niech to zrobi! Skontaktuje się telefonicznie ze strażą miejską pod całodobowym numerem: 986. Czekamy również na maile: sm@um.szczecin.pl. Lub bezpośrednio policji: 997. Sprawca popełnił przestępstwo.
Za uśmiercenie psa ze szczególnym okrucieństwem sprawcy grozi kara do trzech lat więzienia. Mając świadomość niskiej dolegliwości kary, internauci dają upust emocjom: żałują bezbronnej ofiary, sprawcy - życząc wszystkiego najgorszego - grożą linczem.
A. NALEWAJKO
Fot. Przyszłe/INFO Szczecin