Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Co z „Tęczową krainą"?

Data publikacji: 26 października 2015 r. 17:45
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:31
Co z „Tęczową krainą"?
Przy ul. Bielańskiej ma powstać pierwszy szczeciński legalny cmentarz dla zwierząt. Inwestor ma na to jeszcze 2 lata. Do tego czasu nadal będzie funkcjonować nielegalne grzebowisko w Kijewie. Fot. Arleta NALEWAJKO  

Jest społeczna potrzeba i nacisk. Był Marsz (nie) milczenia. A pod ich wpływem, rozstrzygnięcie dwóch miejskich przetargów: na koncepcję zagospodarowania oraz na dzierżawę terenu pod przyszły cmentarz dla zwierząt. Od roku temat jednak ugrzązł w biurokratycznej machinie. „Firma ma 3 lata na zrealizowanie inwestycji" - uspokaja szczeciński magistrat.

Temat cmentarza dla zwierząt, niczym bumerang, powraca od lat. Bo Szczecin - w którym zarejestrowanych jest blisko 30 tysięcy psów, kotów co najmniej dwa razy tyle, a innych domowych pupili zliczyć nie sposób - wciąż nie ma miejsca, gdzie właściciele mogliby legalnie i z godnością pożegnać swych „braci mniejszych". Dlatego korzystają z nielegalnego grzebowiska w Kijewie (patrz: zdjęcia) lub z miejskich skwerów i parków. Ostatnio nawet przy dworcu... ©℗

***

„Tęczowa Kraina” to przyszła nazwa szczecińskiego grzebowiska. Przeznaczonego dla małych zwierząt. Cena pochówku będzie zależała nie tylko od wielkości zwierzęcia, a także od wymagań i oczekiwań jego właściciela. Przewiduje miejsca indywidualne - w cenie od ok. 150 do 500 zł, a także w mogiłach zbiorowych - 50 zł. Na jego terenie ma być również kwatera dla psów zasłużonych, np. policyjnych, przewodników.

Więcej czytaj w „Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu.

Arleta NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

nick
2015-10-26 20:27:51
i tak za 150 zł nikt nie skorzysta skoro można za darmochę pochować zwierzaka

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA