Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Chcesz pomóc? Biegnij po 4 koła!

Data publikacji: 13 września 2019 r. 17:42
Ostatnia aktualizacja: 13 września 2019 r. 17:42
Chcesz pomóc? Biegnij po 4 koła!
W „Biegu po 4 koła" uczestniczą wszyscy chętni, niezależnie od kondycji. Dystans 2 lub 5 km można pokonać w stylu dowolnym: biegnąc, idąc, spacerując. Z dziećmi lub czworonożnymi pupilami, np. przygarniętymi ze schroniska, adopciakami TOZ-owskimi, także z rasowcami.  

Przejechała dziesiątki tysięcy kilometrów, pomagając dotrzeć do tysięcy zwierząt w potrzebie i je uratować: przetransportować w bezpieczne miejsce, na leczenie i do nowych domów. Mowa o „czerwonej strzale" - samochodzie patrolu interwencyjnego szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - która we wtorek padła. Ostatecznie: już nie będzie reanimowana, tylko sprzedana na części. Tym bardziej gorąca staje się zbiórka na nowy TOZ-obus. Możesz w niej pomóc, przekazując środki lub… biegnąc.

Wiekowa „czerwona strzała" już dawno powinna przejść na emeryturę. Służyła patrolom interwencyjnym przez lata i dosłownie do ostatniego tchnienia. Bo TOZ pozyskane od sponsorów i darczyńców wsparcie przeznaczał na to, co najważniejsze: ratowanie skrzywdzonych przez los i ludzi zwierzaków.

- Zależało nam, aby tym razem bardziej niż zwykle zaangażować darczyńców. Na nowy TOZ-obus wymyśliliśmy więc niestandardową zbiórkę funduszy. Która stała się dla nich bardziej osobista, a też sprawia im więcej frajdy. Idea „Biegu po 4 koła" sprawdza się znakomicie - przyznaje Karolina Winter-Zielińska, prezeska szczecińskiego oddziału TOZ.

Zbiórka ruszyła w czerwcu. Środki można przekazywać tradycyjnie, czyli wpłacając na konto TOZ. Za pośrednictwem internetu: zrzutka.pl. Jest też droga niestandardowa: bieg. Choć to dość umowne określenie, bo dystans 2 lub 5 km można również pokonać marszobiegiem lub po prostu przejść z kijkami, jak w nordic walking. Jednak przed startem trzeba dopełnić formalności, czyli dokonać wpisowego - minimum 10 zł, przy nieograniczonej górnej granicy wpłaty. Właśnie ta suma w całości zasila konto zbiórki TOZ-obusa.

- Ta forma zbiórki, czyli „Bieg po 4 koła", stale zyskuje na popularności. Z edycji na edycję włącza się w nią coraz więcej darczyńców. O ile w czerwcowym starcie uczestniczyło około 120 biegaczy, o tyle w ostatniej - sierpniowej - już ponad 170. Dzięki nim rośnie również konto zbiórki, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni - mówi Karolina Winter-Zielińska.

Dochód z czerwcowego „Biegu po 4 koła" wyniósł ok. 4 tys. zł. Lipcowa edycja przyniosła ponad 5 tysięcy zł, a sierpniowa - przeszło 7 tys. złotych. Co w połączeniu z tradycyjną zbiórką, na której koncie jest już ok. 30 tysięcy złotych, daje TOZ-owi realną szansę na powodzenie całego przedsięwzięcia.

- Mamy nadzieję, że ta rosnąca tendencja utrzyma się również w następnych edycjach: wrześniowej i październikowej. Najbliższa - już w najbliższą sobotę, 14 bm. Natomiast finałową zaplanowaliśmy na 19 października. Serdecznie zapraszamy do udziału wszystkich nieobojętnych na los zwierząt, przyjaciół i sympatyków TOZ. Biegaczy, kijkarzy i spacerowiczów zapraszamy na start, a kibiców na pyszne ciasta i inne przekąski. Bowiem całkowity dochód z imprezy, czyli także sprzedaży napojów, smakołyków i drobnych gadżetów, przeznaczamy na nasz nowy samochód interwencyjny - przekonuje K. Winter-Zielińska. - Sprawny pojemny samochód to podstawa naszej codziennej pracy i pierwsze narzędzie, dzięki któremu setki zwierzaków trafiają do przychodni TOZ, do nowych domów... Po prostu uzyskują pomoc.

Sprawa staje się tym bardziej paląca, że „czerwona strzała" to - od wtorku - już historia. Patrol interwencyjny TOZ w codziennych działaniach korzysta więc z doraźnie użyczonego samochodu prywatnego. Jest on niewielki, więc pozwala na przewiezienie tylko jednego psa lub ewentualnie transporterka z dachowcem. Nie ma mowy choćby o pomocy w wyłapywaniu większej liczby kotów do sterylizacji, bowiem bagażnik auta nie pomieści nawet standardowej klatki-pułapki.

- W „Biegu po 4 koła" może uczestniczyć każdy. Także z dziećmi i czworonożnymi pupilami. Niezależnie od kondycji i wieku, bowiem dystans można pokonać także spacerkiem - komentuje p. Karolina. - To naprawdę dobra zabawa. Tym bardziej, że w fantastycznej atmosferze. Świetny sposób na spędzenie wolnego czasu i… na pomaganie.

Najbliższy start „Biegu po 4 koła" już w sobotę (14 września) - o godz. 12, z Polany Sportowej (Głębokie). Zapisy: biegpo4kola@gmail.com lub w siedzibie TOZ (ul. Ojca Beyzyma 17). Odbiór numerów startowych w przeddzień, w biurze TOZ (godz. 12-19) lub w dniu biegu w biurze zawodów (godz. 10-11.30), na miejscu startu. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Fot. Marta TESZNER

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA