Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Charytatywna Galeria Szpargałek. Trzeba tylko dokręcić kopytka [GALERIA]

Data publikacji: 27 listopada 2023 r. 16:51
Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2023 r. 17:55
Charytatywna Galeria Szpargałek. Trzeba tylko dokręcić kopytka
Galeria Szpargałek zaprasza! Fot. Krzysztof ŻURAWSKI  

Szczecińska Galeria Szpargałek to miejsce, do którego chętnie się wraca. Znają je doskonale ci, którzy polują na okazje. A jest ich tam pełno. Jedni przynoszą rzeczy niepotrzebne, inni je kupują, nadając przedmiotom drugie życie.

Sposób działania tego miejsca jest jasno określony w regulaminie, który mówi: „Galeria stanowi działalność non profit Zakładu Usług Komunalnych. Działalność Galerii oparta jest na przygotowaniu produktów lub ich części do ponownego użycia do tego samego celu do jakiego były przeznaczone. Następnie osoby upoważnione do korzystania z Galerii będą mogły je nabyć”.

Bo idea Szpargałka polega na tym, że są tam oddawane rzeczy, których już nie potrzebujemy. Są to np. książki, płyty CD i DVD. Ponadto zabawki i rzeczy przydatne w szkole jak np. tornistry czy globusy. Są tu też rzeczy używane w domu np. obrazy, lustra oraz takie przedmioty jak szkło i porcelana.

– Przede wszystkim ludzie szukają rzeczy potrzebnych, które można powtórnie wykorzystać – mówią Aleksandra Kuczyńska i Karol Gałecki z Galerii Szpargałek. – Obserwujemy powrót mody na kryształy i szkło oraz na porcelanę z czasów PRL. Swój renesans przeżywają wyroby z Bolesławca oraz z hut szkła „Julia” czy „Hortensja”.

Szpargałek mieści się na terenie Ekoportu przy ulicy Arkońskiej 39. Ludzie przyjeżdżają tam tramwajem lub samochodami, jeśli mają coś większego do oddania. A przy okazji coś kupią, tak jak pani Joanna.

– Przyjechałam w poszukiwaniu konkretnych rzeczy dla mojego synka Mikołaja, który w grudniu kończy 2 latka. Wypatrzyłam dla niego konia na biegunach, ale zauważyłam, że ma kopytka luźno przytwierdzone do płóz.

W tym momencie włącza się pani Aleksandra, która tego dnia ma dyżur w Szpargałku. – To żaden problem – ocenia. – Trzeba tylko dokręcić kopytka i wszystko będzie w porządku.

– To robota dla męża. Niech trochę pomajsterkuje – mówi mama Mikołaja i koń na biegunach ląduje w bagażniku. Obok niego kilka innych zabawek.

– A ile kosztuje misiek? – pyta pani Kasia z ulicy Rynkowej. W odpowiedzi słyszy: „Jak dla pani to dycha!”.

Kolejny klient poszukuje odpowiedniej doniczki dla drzewka bonsai.

– Drzewko musi się odpowiednio prezentować w doniczce – podkreśla pan Michał, który jak się okazuje lubi takie miejsca jeszcze z jednego powodu. – Napawają mnie one refleksją. Te przedmioty wiele mówią o losie rzeczy i ludzi – stwierdza.

Uwagę przychodzących przykuwa niepozorny przedmiot, którym jest metalowa kasetka na pieniądze. – Można ją mieć za 5 złotych – tłumaczy p. Aleksandra. – Ale jeszcze nikt się nie zdecydował na jej kupno.

Do kasetki są dołączone klucze. Tyle tylko że nie można nimi jej otworzyć. Nie jest pusta, po potrząśnięciu słychać, że coś w niej jest. Co? Nie wiadomo. Może kiedyś ktoś zaryzykuje 5 złotych i otworzy tajemniczą metalową skrzynkę rozpalającą wyobraźnię.

Kolejne terminy otwarcia Galerii Szpargałek to: 29 listopada oraz 7 i 20 grudnia. Informacje o działalności Galerii są podawane na bieżąco na fanpage’u fb. ©℗

Krzysztof ŻURAWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA