W Bawarii, a szczególnie w Górnej Frankonii, praktycznie w każdej miejscowości był browar. Ludzie przez lata bogacili się i budowali swoją przyszłość opartą na całokształcie prac związanych z produkcją piwa. Dość wymienić rolnictwo, bednarstwo, kowalstwo, ale i murarstwo czy wreszcie handel.
Do naszych czasów niewiele browarów przetrwało trudne lata wojen, kryzysów ekonomicznych i w końcu coraz ostrzejszej konkurencji. Dziś ślady po byłej świetności znajdziemy w regionalnych muzeach lub w specjalnie powstałych ekspozycjach czasowych.
W prowincji Górna Frankonia znajdują się 3 wielkie muzea poświęcone piwowarstwu. Mieszczą się kolejno w: Bambergu, Bayreuth i w Kulmbach.
Tych mniejszych placówek muzealnych należy szukać w miejscowościach, gdzie produkowano piwo jeszcze do niedawna. Niektóre tego typu ekspozycje można spotkać bezpośrednio przy działających browarach i pełnią one rolę miejsc, w których dumnie nawiązuje się do często pokoleniowej tradycji piwowarskiej. Są też również muzea, w których poświęcono ekspozycje rodzimym tradycjom piwowarskim. Jest tak np. w Lichtenfels i w Weismain.
Naszą podróż po muzeach zaczniemy od stolicy dymionego piwa
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 7 lipca 2017 r.
Tekst i fot. Krzysztof Żurawski