Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Bojkot na wybiegu?

Data publikacji: 28 sierpnia 2017 r. 09:24
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:48
Bojkot na wybiegu?
 

„Zwracamy się o zakończenie niefortunnie prowadzonej inwestycji związanej z urządzeniem wybiegu dla psów przy ul. Twardowskiego" - napisali do dyrektora Zakładu Usług Komunalnych mieszkańcy budynków sąsiadujących z tutejszym parkiem. Chodzi o przedsięwzięcie, w którego realizację ta miejska jednostka już wpompowała około 100 tysięcy złotych.

Od kilku lat trwa urządzanie parku w rejonie ul. 26 Kwietnia i Twardowskiego. Nie bez emocji: przede wszystkim związanych z radykalną ingerencją w zieleń, czyli wycinką sporej części drzewostanu. A też nie bez kontrowersji: czego przykładem chociażby wyłożenie betonem ścieżki tak stromej, że ze względów bezpieczeństwa niezbędnym i koniecznym się okazało zamontowanie przy niej poręczy. Styl prowadzenia przedsięwzięcia w dość szczególny sposób przyciągnął uwagę opinii publicznej, gdy uzyskał nominację do dziesiątki najgorszych inwestycji komunalnych w kraju (ranking 2015 r.).

Jednak na finał prac park miał już nie tylko oświetlenie, odnowione nawierzchnie ścieżek, nowe ławki, plac zabaw, siłownię pod chmurką, ale m.in. również tor agility dla psów. Teraz ma jeszcze dla psów wybieg. Jednak z nawierzchnią, która nie po raz pierwszy budzi złe emocje wśród opiekunów czworonogów.

- Po otwarciu był dobrze przyjęty: korzystało z niego wiele zwierząt. Szybko jednak się okazało, że w gruncie pozostało wiele odpadów, w tym ze szkła, o które kaleczyły się nasze zwierzęta - wspomina p. Grzegorz, nasz Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). - Fatalna sprawa. Dlatego natychmiast interweniowaliśmy w ZUK w tej sprawie. Z efektem, jaki nie spełnia swego zadania i źle świadczy o gospodarzu terenu.

Rzecz w nawierzchni - jak twierdzi kilkudziesięciu sygnatariuszy pisma, które jeszcze na początku lipca zostało skierowane do ZUK. Napisali w nim: „Niestety, wykonawcy poszli po najmniejszej linii oporu i nawieźli tu mnóstwo żółtego piasku. Czyniąc z wybiegu dużą piaskownicę, która do zabawy z pieskami nie bardzo się nadaje. Tu potrzebny jest utwardzony, obsiany trawą teren".

Pomni wcześniejszych złych doświadczeń, przestali więc - gremialnie - wyprowadzać czworonożnych pupili na wybieg przy ul. Twardowskiego. Urządzenia do agility stoją więc od dłuższego czasu niemal nie używane.

- Jeżeli wybieg otrzyma odpowiednią nawierzchnię okoliczni mieszkańcy znowu tu wrócą ze swoimi pieskami - deklaruje p. Grzegorz. - Niestety, nie mamy żadnej odpowiedzi w sprawie. Nie mówię o jakichkolwiek deklaracjach i wymianie korespondencji, ale przede wszystkim o działaniu. Bo właśnie na nie, ze strony ZUK, czekamy.

Raczej mnie ma szans na zmianę nawierzchni na taką, jaką życzy sobie kilkudziesięcioosobowa grupa opiekunów zwierząt, docierająca do parku przy ul. Twardowskiego z rejonu ulic: 26 Kwietnia, Santockiej, Witkiewicza, Pocztowej, Żółkiewskiego, Bolesława Śmiałego, Strzeleckiej, Poniatowskiego i Krzywoustego (ich podpisy widnieją na piśmie). Tak wynika ze stanowiska w sprawie, jakie zajął ZUK. Oto jego treść:

„Na wniosek mieszkańców podłoże zostało już wymienione - na piasek. Wcześniej teren zostały wykorytowany, a stara nawierzchnia wywieziona. Wszystko kosztowało około 100 tysięcy złotych. Teraz nowe podłoże jest bezpieczne. Przed jego wyłożeniem pracownicy Zakładu Usług Komunalnych robili rozeznanie, jak zachowuje się na psich wybiegach. Jest ono powszechnie stosowane w całej Polsce i doskonale się sprawdza. Z czasem nowa nawierzchnia zagęści się i zmiesza częściowo ze starą. Ze względu na częstotliwość użytkowania tego miejsca przez zwierzaki nie ma możliwości zastosowania nawierzchni trawiastej".

Piaszczysta nawierzchnia, jak sprawdziliśmy, znajduje się na większości wybiegów dla psów w Szczecinie. Choćby na pl. Grunwaldzkim i przy ul. Kutrzeby/Taczaka. I jeszcze się nie zdarzyło, żeby była bojkotowana.

Arleta Nalewajko

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wiking
2017-08-28 15:13:04
Kiepsko sprawdziliście, nierzetelna informacja, na psim wybiegu przy ul. Kutrzeby i ul. Taczaka była i jest trawa, nigdy nie było tam piachu
Kinga
2017-08-28 10:40:51
Na kutrzeby nie ma piaszczytej nawierzchni na wybiegu ! Jest trawa ! W niektórych miejscach "wytarta", ale jednak trawa.
M
2017-08-28 09:59:34
Norma, rowerzyści przecież najbardziej lubią ścieżki z polbruku ;)
Taki jest Szczecin
2017-08-28 09:29:33
Ważne, że ktoś przytulił ok. 100 tysięcy, a zwierzaki się nie liczą.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA