Bezpartyjni Pomorza Zachodniego - formacja, której liderem jest prezydent Szczecina - ogłosiła, że nie weźmie udziału w jesiennych wyborach do parlamentu. W piątek (2 sierpnia) przedstawiciele ugrupowania z całego regionu spotkali się w Szczecinie.
- To takie nasze tradycyjne spotkanie, na którym omawiamy bieżące sprawy dotyczące samorządu. Tym razem jednak podjęliśmy także decyzję co do naszego udziału w wyborach. Nie weźmiemy w nich udziału - w żadnym projekcie, ani w żadnym komitecie. Chcemy pozostać przy sprawach lokalnych, codziennych mieszkańców regionu. Z takim programem szliśmy do wyborów samorządowych w ubiegłym roku. I przy nim pozostajemy. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy się przyglądać jak są poruszane sprawy samorządów w kampanii. Różne formacje mają różne propozycje dotyczące tego tematu - stwierdził Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Dodaje, że decyzje o udziale lub nie w wyborach inne struktury Ruchu Bezpartyjni Samorządowcy w pozostałych częściach kraju podejmą same, w sposób autonomiczny.
Bezpartyjni Pomorza Zachodniego rozpoczęli także akcję "#niehejtuję". Chcą w ten sposób walczyć z coraz większą falą nienawiści, jaka pojawiła się w kraju, w życiu społecznym, w różnych środowiskach. Jak zapewniają, akcja ta już cieszy się sporym zainteresowaniem oraz poparciem.
(dar)
Fot. Dariusz Gorajski