Mieszkańcy domów przy 30 ulicach w Szczecinie na cztery dni zostali pozbawieni ogrzewania i ciepłej wody. Decyzja Szczecińskiej Energetyki Cieplnej wzbudziła oburzenie wśród lokatorów.
"Jak mogą nas pozbawiać ciepła w sezonie grypowym, w dodatku, kiedy na świecie szaleje pandemia koronawirusa? To jest wręcz nienormalne" - napisali mieszkańcy do redakcji.
Wyjaśniamy, dlaczego do wstrzymania dostawy ciepła doszło akurat teraz i co mogą zrobić mieszkańcy.
Jak się dowiedzieliśmy, wstrzymanie dostawy ciepła i ciepłej wody związane jest z realizacją inwestycji w ramach projektu z dofinansowaniem unijnym. Projekt rozpoczął się w 2017 roku, potrwa do 2022 roku, a wart jest prawie 100 milionów złotych. Składa się na niego duża liczba pojedynczych zadań, m.in. modernizacja trzydziestoletniej sieci ciepłowniczej na odcinku ponad 600 m. To właśnie ta sieć dostarcza ciepło do 30 ulic, które zostały objęte wyłączeniem.
Lista wyłączonych ulic jest długa: Bandurskiego, Bardzińska, Cienista, Druckiego- Lubeckiego, Golisza, Grzymińska, Hoża, Jarogniewa, Komuny Paryskiej, Księcia Eryka II, Księżnej Anastazji, Księżnej Zofii, Ludowa, Mańkowskiego, Myśliwska, Obotrycka, Oliwkowa, Ostrowska, Pasterska, Przyjaciół Żołnierza, Robotnicza, Roentgena, Rugiańska, Słowicza, Słowicza/Cienista, Świętoborzyców, Tomaszowska, Wilcza, Willowa, Żabia.
- Przy tak dużym projekcie inwestycyjnym, harmonogram realizacji zadań przygotowywany i uzgadniany jest z dużym wyprzedzeniem, ponieważ każde takie zadanie wymaga długotrwałych prac projektowych, uzgodnień w urzędach, organizacji przetargów oraz zgód na wejście na teren budowy. Przygotowanie takiego zadania zajmuje nawet ponad rok. Trudno w takim czasie przewidzieć wydarzenia takie jak np. pandemia, a inwestycje unijne jesteśmy zobligowani zrealizować wg harmonogramu - wyjaśnia Danuta Misztal, rzecznik prasowy Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.
Danuta Misztal dodaje, że przy realizacji tak dużego i długotrwałego projektu, czas prowadzenia prac jest ciągły, tzn. przeprowadzany także w okresach jesienno-zimowych.
- Oczywiście z dużymi ograniczeniami, z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na ciepło, ale nie zatrzymujemy prac - podkreśla.
Inwestycja, która obejmuje wspomniane 30 ulic ma być dodatkowo trudna.
- Wymaga specjalistycznej armatury z uwagi na technologię jaka jest zastosowana. Nie można zastosować równolegle nowej sieci do istniejącej, ponieważ ta znajdowała się w rurach osłonowych, a nie w kanale ciepłowniczym. To wszystko składa się na długi termin przerwy w dostawie ciepła i ciepłej wody – dodaje D. Misztal.
"Co mamy zrobić? Jak mamy się kąpać, jak jest zimno? Sezon grypowy w pełni, dodatkowo koronawirus straszy cały świat. Jak mamy normalnie funkcjonować?" - pytają mieszkańcy odcięci od ciepła.
- Rozumiemy, że jest to uciążliwość dla naszych klientów i oczywiście każdy z mieszkańców może za pośrednictwem swojego zarządcy ubiegać się o rekompensatę za brak ogrzewania i ciepłej wody w tym okresie – informuje Danuta Misztal.
Ciepło zostanie ponownie uruchomione 24 października. Szczecińska Energetyka Cieplna uprzedza, że w tym rejonie nastąpi jeszcze jedna i zarazem ostatnia przerwa w dostawie ogrzewania i ciepłej wody – w listopadzie br.
Karolina Nawrocka
Na zdjęciu: Wstrzymanie dostawy ciepła i ciepłej wody związane jest z realizacją inwestycji w ramach projektu z dofinansowaniem unijnym