Nie tym razem, ale jeszcze w tym roku - taki jest obecny, dość niejasny, status inwestycji pn. rewitalizacja pl. Batorego. Magistrat przygotowuje wniosek aplikacyjny, aby pozyskać środki europejskie na realizację tego przedsięwzięcia. Uchwała w tej sprawie miała być głosowana podczas najbliższej sesji Rady Miasta Szczecina. Ale - jak ustalił „Kurier" - nie będzie.
Rewitalizacja pl. Batorego to jedna z najważniejszych - oprócz przebudowy ul. Potulickiej - inwestycji dla Nowego Miasta. Jedyna, dotycząca rewitalizacji terenu zielonego. Dająca nową szansę tej obecnie zdegradowanej przestrzeni publicznej. Inwestycja bardzo oczekiwana przez szczecinian, a też wizerunkowa dla miasta. Pilna w realizacji także z tego powodu, że... w bieżącym roku wygasa pozwolenie na budowę dla już gotowego projektu przedsięwzięcia: dokumentacji budowlanej i wykonawczej (kosztowała ponad 68, 2 tys. zł - przyp. an).
- Co najmniej od 2009 roku zabiegamy o modernizację tego placu. Bo teraz jest zaniedbany, a ma przecież wielki potencjał: mógłby stać się miejscem rekreacji i wypoczynku, a też wizytówką Szczecina - mówi Teresa Warelis, wiceprzewodnicząca Rady Osiedla Nowe Miasto. - Roczny budżet inwestycyjny naszej Rady w 2012 r. przeznaczyliśmy na współfinansowanie projektu jego rewitalizacji. Niestety, sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć tak kosztownego przedsięwzięcia. Wspiera nas miasto. Prezydent Piotr Krzystek obiecał, że przed przyszłorocznymi regatami ten plac na tyłach odnowionego Czerwonego Ratusza z platanowymi alejami zostanie rewitalizowany. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z 16.02.2016 r.
Arleta NALEWAJKO
Fot. Mirosław WINCONEK / wizualizacja UM Szczecin
* * *
Według Lokalnego programu rewitalizacji Szczecina obszar Nowego Miasta to teraz „rejon ze złym stanem technicznym przedwojennej zabudowy, gdzie postępuje degradacja przestrzeni publicznych". Receptą na to ma być m.in. zagospodarowanie i rewitalizacja tychże. Jak choćby pl. Batorego, wokół którego znajdują się nie tylko eklektyczne zabytkowe kamienice, ale też hotele (Novotel, Ibis oraz Victoria), mają siedziby znaczące firmy i instytucje (np. Urząd Morski), także puby, kluby i restauracje, nawet mini browar. Tu też znajduje się jedna z najpiękniejszych i najstarszych alei platanowych, niczym ta z Jasnych Błoni.