Przejście graniczne w Osinowie Dolnym nie ma gospodarza, co widać gołym okiem. Cały teren zarastają chwasty, a „ozdobą” całości jest rozbita skrzynka elektryczna, z której wystają przewody i przełączniki. Teren ten należy do Starostwa Powiatowego w Gryfinie, ale widać, że dawno nikt tu nie był i nie widział tego co „podziwiają” niemieccy turyści.
Tereny po obu stronach samego przejścia należą do niemieckiego biznesmena, właściciela przygranicznego targowiska, który także estetyką się nie przejmuje. Gości wjeżdżających do Polski wita reklama sexshopu i licznych straganów, a po drugiej stronie są kramy z kwiatkami i artykułami przydatnymi w ogrodzie. Ale w tym przypadku nie liczy się estetyka, a pieniądze płynące z wydzierżawiania terenu.
Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI