Kiedy wysokie temperatury stają się bardzo dokuczliwe, jednym z najlepszych pomysłów na odpoczynek w Szczecinie jest wizyta na Arkonce.
Ci, którze chcą odetchnąć od miejskich tropików mogą wybrać się do Lasu Arkońskiego, gdzie od 5 czerwca trwa sezon w kompleksie rekreacyjnym Arkonka. Na jego terenie odwiedzający cztery niecki basenowe, trzy zjeżdżalnie, korty dla tenisa i badmintona, boiska dla siatkówki, sztuczna plaża, skatepark i nawet siłownia.
- Tylko w pierwszych miesiącach funkcjonowania kompleks był odwiedzany ponad 300 tysięcy razy – mówi Karol Lament, kierownik obiektu.
Każdego słonecznego dnia kompleks miejski cieszy się dużą popularnością. Czwartkowe południe okazało się godziną szczytu. Większość klientów Arkonki to ludzie młodzi.
- Jestem na Arkonce drugi raz. W zeszłym tygodniu świętowaliśmy tutaj z koleżankami moje urodziny, i bardzo nam się spodobało – mówi Marta Zimnicka. – Uwielbiam to, że baseny są pod otwartym niebem. Ale kolejki na zjeżdżalnie są koszmarne.
- Do tej pory żadnych minusów tu nie widzę – uważa Adrian Lemankowski. – Ludzi jest za dużo, ale mi to nie przeszkadza.
Wielu korzystających to rodziny z dziećmi.
- Pewnie lepiej było by nad morzem. Tu jest bardzo ciasno w porównaniu z bałtycką plażą, ale wnukowi wszystko się podoba, szczególnie zjeżdżalnie. – mówi Beata Szymoniak.
- Przyszłam razem z rodziną i jestem bardzo niezadowolona. Teren jest brudny, a do toalety boję się wejść, bo tam same kałuże i piasek. Wszystko jest nowoczesne, ale przy takiej liczbie ludzi widać, że obsłudze trudno jest zadbać o czystość – uważa Anna Kołtuniak.
Natalia KHMUROVA
Fot. R.STACHNIK
Na zdj.: W każdy słoneczny dzień na szczecińskiej Arkonce, trudno znaleźć wolne miejsce tak na brzegu, jak i w wodzie