Grób szczecińskiego pisarza marynisty jest w opłakanym stanie: potłuczona płyta z napisem, z której trudno odczytać, że spoczywa tu Jan Papuga, brudna płyta główna z zielonym nalotem, a uschłe łodygi chryzantem i wypalone znicze świadczą tylko o tym, że miejsce pochówku pisarza nie było sprzątane od bardzo dawna. Przygnębiający widok potęgują krzywe obramowania pomnika i sterty nieuprzątniętych liści. Czy Aleja Zasłużonych na szczecińskiej nekropoli to dziś aleja zapomnianych?
Taki stan rzeczy trwa od co najmniej trzech miesięcy – zauważa Edyta Łongiewska-Wijas, radna niezrzeszona, która w swojej interpelacji z 4 marca zamieszcza zdjęcia pomnika Jana Papugi, pochowanego w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Centralnym w styczniu 1974 roku.
Przypomnijmy, Jan Papuga, rocznik 1915, choć wychowany w zagłębiu przemysłu włókienniczego w Łodzi, od pierwszego rejsu w 1935 r. zakochał się w morzu. W czasie II wojny światowej, jako młody mężczyzna, pływał w konwojach alianckich do Kanady i USA. W tym czasie debiutował również jako pisarz. W Szczecinie zamieszkał w 1946 roku r. Swoje doświadczenia z rejsów przenosił na kartki swoich książek, publikował także – oprócz innych periodyków – w „Kurierze Szczecińskim”, gdzie często ukazywały się jego barwne reportaże z morskich podróży. Czytelnicy jego książek i artykułów cenili go za świetne pióro, prosty język i autentyzm. Niestety, dopiero po śmierci 2 stycznia 1974 r. doczekał się godnego swojej twórczości uznania, dziś uważany jest za jednego z najwybitniejszych polskich marynistów.
Zniszczony i zaniedbany nagrobek Jana Papugi aż prosi się o pilne naprawy i gruntowne czyszczenie – nie tylko nagrobnej płyty, ale również terenu wokół pomnika.
– Jaka instytucja – osoba funkcyjna sprawuje nadzór nad stanem nagrobków w Kwaterze Zasłużonych? – pyta w swojej interpelacji radna Edyta Łongiewska – Wijas, informując służby również o kolejnym zaniedbaniu. – Nagrobek położony obok grobu pisarza jest także zdewastowany, a przewrócona tablica uniemożliwia odczytanie danych osoby pochowanej.
Aleja Zasłużonych to miejsce szczególne na Cmentarzu Centralnym – znajdująca się w kwaterze 44 jest miejscem spoczynku wielu znamienitych szczecinian. Została wytyczona w 1967 roku w najstarszej części szczecińskiej nekropolii, w dawnym gaju urnowym. To miejsce uznane zostało jako jedno z najbardziej urokliwych na cmentarzu. Jednak zaniedbania i brak pieczy odpowiednich służb sprawiają, że dziś wygląda smutno i przygnębiająco. ©℗
(kel)
Czytaj także: Wspomnienie Jana Papugi. Szczeciński Jack London