W wydaniu „Kuriera" w minioną środę pisaliśmy o parkowaniu samochodów ciężarowych z naczepami na parkingach przeznaczonych wyłącznie dla postoju na nich aut osobowych. Ciągniki siodłowe dewastują nawierzchnie i pobocza na tych placach. Na naszą publikację zareagował Marcin Pawlicki, zastępca prezydenta miasta ds. komunalnych i osobiście zabrał głos w tej sprawie.
Przypomnijmy. Parkingi przeznaczone dla aut osobowych, jakie urządzone zostały wzdłuż południowej pomocniczej jezdni, obok arterii głównej – ul. Struga, regularnie okupują ciężarówki. Dzieje się tak nie od dziś, a skutki tych praktyk są aż nadto widoczne. Zdemolowane zostały już przez ciężkie wozy niemal wszystkie wjazdy i wyjazdy parkingowe, pozajeżdżane są pobocza zieleni, a nawet zlokalizowane tuż przy nich i wyznaczone przejścia dla pieszych.
Marcin Pawlicki, prezydencki zastępca, w odpowiedzi z 2 stycznia br. na interpelację dotyczącą występowania nieprawidłowości w parkowaniu na parkingu przeznaczonym dla pojazdów osobowych w pasie drogowym ul. Struga odparł radnemu Michałowi Wilkockiemu, że – tu cytat – „zarządzający ruchem wspólnie z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji oraz Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie wypracują działania mające na celu wyeliminowanie przedstawionej przez Pana sytuacji wykorzystywania przedmiotowego parkingu niezgodnie z jego przeznaczeniem”. napisaliśmy, że minął styczeń, a sytuacja – jak na załączonych zdjęciach – bez zmian.
- Odbyło się spotkanie Policji i ZDiTM na którym omawiane były możliwości rozwiązania sytuacji poruszonej w interpelacji radnego Michała Wilkockiego. Oznakowanie drogowe we wskazanym miejscu pokazuje, iż jest to parking wyłącznie dla aut osobowych. Zdecydowaliśmy o dodatkowym oznakowaniu oraz mamy zapewnienia odpowiednich służb, iż będą skuteczniej reagować. Odbyła się również wizja lokalna z przedstawicielami Referatu ds. Organizacji Ruchu oraz Straży Miejskiej. Uszkodzenia zostaną oczywiście usunięte - czytamy w odpowiedzi Marcina Pawlickiego, nadesłanej 1 lutego do naszej redakcji.
Jak jednocześnie tłumaczy prezydencki zastępca, bywa, że termin jednego miesiąca na uzyskanie jakiejkolwiek opinii w konkretnej sprawie nie zawsze jest wystarczającym na załatwienie problemu.
***
A na marginesie całej tej sprawy. W tym rejonie - po horyzont - jest sporo pobocza z miejscami parkingowymi wzdłuż ul. Struga. Może warto by rozważyć, czy przy liczbie parkujących na co dzień osobówek nie dałoby się na przykład sensownie wydzielić ogólnodostępnej części także dla takich ciężarówek na odpoczynek dla ich kierowców. Należałoby właściwie oznaczyć parking, a przedtem wjazdy doprowadzić do porządku. W części zaś wydzielonej dla TIR-ów nieco je tylko poszerzyć i nie byłoby zajeżdżania poboczy czy dewastacji. Wielkich nakładów nie trzeba. To tylko nasza sugestia.©℗
Tekst i fot.: Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: Przez ciężarówki zdemolowane zostały już niemal wszystkie wjazdy i wyjazdy parkingowe.